Trenerzy po meczu Korona - Jagiellonia [KONFERENCJA]
Po meczu Korony z Jagiellonią szkoleniowcy obu zespołów, co naturalne, byli w diametralnie innych nastrojach. - Po zwycięstwie zawsze nastroje w drużynie są dobre - stwierdził trener Pacheta. - Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego wyniku, ale w piłce nożnej liczą się momenty i determinacja, co przesądziło dziś o naszej porażce - komentował z kolei Piotr Stokowiec.
Piotr Stokowiec (trener Jagiellonii): Mogę pogratulować zwycięstwa. Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego wyniku, ale w piłce nożnej liczą się momenty i determinacja, co przesądziło dziś o naszej porażce. Zbyt łatwo tracimy bramki, jest to nasza główna bolączka i to psuje nam plan meczowy. Zaczęliśmy nieźle ten mecz, kontrolowaliśmy grę i starzeliśmy gola, a potem stało się to, co nie daje nam pozytywnego świadectwa, zarówno drużynie, jak i trenerom.
Korona bezlitośnie rozbiła Jagiellonię w żółto-czerwonych derbach. Powrót Korzyma
Juan José Rojo Martín "Pacheta" (trener Korony): Po zwycięstwie zawsze nastroje w drużynie są dobre. W tym momencie zapominamy o tym i myślimy o kolejnym meczu. To był mecz bardzo intensywny, mieliśmy więcej szczęścia pod bramką rywala. Trytko strzelił dwa gole, zagrał świetny mecz i to była znakomita wiadomość dla drużyny.
Zobacz jeszcze:
- Plizga: Nie czuliśmy się słabsi od Korony
- Trytko: Dedykuje te bramki mojej rodzinie
- Słowik dla Ekstraklasa.net: Tę porażkę biorę na siebie
- Korzym: Powrót cieszy, teraz trzeba wrócić do formy
- Golański: Druga połowa w naszym wykonaniu była koncertowa
- Oceniamy Koronę za mecz z Jagiellonią: niespodziewany błysk Trytki
- Oceniamy Jagiellończyków za mecz z Korona: koszmarna druga połowa