menu

Słowik dla Ekstraklasa.net: Tę porażkę biorę na siebie

19 października 2013, 00:25 | Jakub Seweryn

Po wysokiej przegranej w Kielcach z Koroną 1:4, bramkarz Jagiellonii Białystok, Jakub Słowik, nie mógł być zadowolony zarówno ze swojej postawy, jak i z gry całej drużyny. Powoływany do kadry Waldemara Fornalika piłkarz sam przyznał, że to w dużej mierze z jego winy mecz zakończył się takim, a nie innym wynikiem.

Porażka 1:4 – dramat. Chyba nie da się inaczej określić tego, co dzisiaj się stało z Jagiellonią
Z pewnością jest to dramat. Nie tak to miało wyglądać. Tę porażkę biorę jednak na siebie, bo wiem, że miałem w niej bardzo duży udział. Do momentu utraty pierwszego gola całkiem inaczej to wyglądało.

Korona bezlitośnie rozbiła Jagiellonię w żółto-czerwonych derbach. Powrót Korzyma

Uważasz, że był karny po Twoim starciu z Gołębiewskim?
Z mojej perspektywy go nie było.

Czyli on sam się przewrócił?
Tak, z mojej perspektywy tak to wyglądało. Ja go nie dotknąłem, on się przewrócił. Czerwonej kartki na pewno nie było.

Kielce dla Was nie będą się dobrze kojarzyły. Wiosną 0:5, teraz 1:4, mówienie w takiej sytuacji o progresie to chyba byłaby spora ironia, a z takimi złośliwymi głosami możecie się teraz spotkać. To może jakoś mobilizująco na was wpłynąć?
Porażki bolą. Wiemy, jak kibice żyją tymi meczami, szczególnie, że to są jakiegoś rodzaju derby. Natomiast myślę, że w tym meczu nie powinniśmy aż tak wysoko przegrać, szczególnie, że gdybym nie popełnił błędu przy pierwszej bramce, to byłby zupełnie inny mecz. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Z Jakubem Słowikiem rozmawiał Jakub Seweryn/Ekstraklasa.net

Zobacz jeszcze:

Jagiellonia Białystok

JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy