Tomasz Musiał arbitrem w meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk

Musiał prowadzi mecze Ekstraklasy od października 2010 roku. W tym czasie osiem razy spotykał się z zespołem Lecha (w tym raz w Pucharze Polski) – cztery z tych meczów poznaniacy wygrali, trzy zakończyły się remisem, a tylko jeden porażką. Było to spotkanie z Lechią wiosną 2011 roku. W 28. kolejce Ekstraklasy gdańszczanie wygrali wtedy 2:1, a Musiał pokazał cztery żółte kartki (jedną dla Lechii, trzy zawodnikom Lecha) oraz podyktował rzut karny, z którego bramkę na 1:1 w 78. minucie zdobył Abdou Razack Traore.

W tym sezonie Musiał sędziował w dwóch meczach Lecha – były to zremisowany 0:0 pojedynek z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a później wygrany 4:2 z Ruchem Chorzów.

Dużo częściej z urodzonym w Hereford arbitrem mają styczność piłkarze Lechii. Musiał prowadził im już 13 spotkań, z których wygrali 5, tyle samo przegrali, a trzy zakończyli podziałem punktów. W tym sezonie krakowski arbiter gwizdał im już pięciokrotnie – w meczach z Ruchem, Zawiszą i Piastem (remisy), z Legią (zwycięstwo 2:0) oraz z Jagiellonią w Pucharze Polski (porażka 1:2).

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

• Mariusz Rumak dostał ultimatum. Dwa najbliższe mecze przesądzą o jego przyszłości

• Fornalik zastąpi Rumaka? Podobno już dogadał się z Lechem

• Pierwsza bramka Jakuba Wilka po powrocie do Żalgirisu

• Oceniamy lechitów za mecz z Podbeskidziem: Możdżeń zasłużył na duże piwo

• Wołąkiewicz: Na drugą połowę mieliśmy wyjść tak, jakby było 0:0

• Przepiękne gole w Poznaniu, Lech wyszarpał zwycięstwo nad Podbeskidziem (ZDJĘCIA)