Mariusz Rumak dostał ultimatum. Dwa najbliższe mecze przesądzą o jego przyszłości
Lech musi wygrać dwa najbliższe mecze, by jego trenerem nadal był Mariusz Rumak – takie ultimatum według dziennika „Fakt” postawił szkoleniowcowi zarząd Lecha. Na jego następcę szykowany jest Waldemar Fornalik.
fot. Roger Gorączniak/Ekstraklasa.net
To chyba pierwszy raz podczas dwuletniej kadencji szkoleniowca, gdy jego pozycja jest realnie zagrożona. Dotychczas Rumak miał pełne poparcie zarządu, gdy kilka miesięcy temu pojawiły się spekulacje na temat rozmów z Maciejem Skorżą, władze poznańskiego klubu szybko je zdementowały dodając, że obecny trener cieszy się ich pełnym zaufaniem.
To zaufanie najwyraźniej zostało mocno nadszarpnięte. Na początku wiosny Lech ma niezły bilans, ale przytrafiły mu się dwie wpadki (pogrom w Szczecinie oraz remis z najsłabszym w lidze Widzewem). Niewiele brakowało, by trzecią okazało się spotkanie z Podbeskidziem, ale tuż przed końcem meczu zwycięstwo poznaniakom zapewnił Mateusz Możdżeń.
W mediach pojawiło się wtedy sporo nagłówków, że pięknym strzałem z rzutu wolnego prawy obrońca Lecha uratował posadę Rumakowi. To jednak może być tylko chwilowe, bowiem wczoraj pojawiła się informacja, że Lech rozmawia z Waldemarem Fornalikiem, który czeka na kolejne potknięcie Rumaka. Obecny szkoleniowiec miał dostać ultimatum od władz klubu: sześć punktów w dwóch najbliższych meczach. Zadanie do najłatwiejszych nie należy, gdyż kolejnymi rywalami Lecha będą Lechia Gdańsk oraz Legia Warszawa. Jeżeli „Kolejorz” nie wygra obu tych spotkań, to w kolejnym może zastąpić go były selekcjoner reprezentacji Polski.
Co ciekawe, informacje o rozmowach z Fornalikiem spotkały się z negatywnym odbiorem wśród poznańskich kibiców. Co prawda spora część fanów Lecha od dawna domaga się zwolnienia Rumaka, ale ich zdaniem proponowany następca będzie zmianą na gorsze. Zarzucają mu m. in. brak odpowiedniego charakteru, a także zerowe doświadczenie w prowadzeniu klubów, walczących o najwyższą stawkę.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Fornalik zastąpi Rumaka? Podobno już dogadał się z Lechem
- Pierwsza bramka Jakuba Wilka po powrocie do Żalgirisu
- Oceniamy lechitów za mecz z Podbeskidziem: Możdżeń zasłużył na duże piwo
- Wołąkiewicz: Na drugą połowę mieliśmy wyjść tak, jakby było 0:0
- Przepiękne gole w Poznaniu, Lech wyszarpał zwycięstwo nad Podbeskidziem (ZDJĘCIA)
- Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (ZDJĘCIA, KIBICE)
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net