menu

Mariusz Rumak dostał ultimatum. Dwa najbliższe mecze przesądzą o jego przyszłości

18 marca 2014, 16:26 | Wojciech Maćczak

Lech musi wygrać dwa najbliższe mecze, by jego trenerem nadal był Mariusz Rumak – takie ultimatum według dziennika „Fakt” postawił szkoleniowcowi zarząd Lecha. Na jego następcę szykowany jest Waldemar Fornalik.

Dwa zwycięstwa albo zwolnienie - takie ultimatum miał usłyszeć Mariusz Rumak
Dwa zwycięstwa albo zwolnienie - takie ultimatum miał usłyszeć Mariusz Rumak
fot. Roger Gorączniak/Ekstraklasa.net

To chyba pierwszy raz podczas dwuletniej kadencji szkoleniowca, gdy jego pozycja jest realnie zagrożona. Dotychczas Rumak miał pełne poparcie zarządu, gdy kilka miesięcy temu pojawiły się spekulacje na temat rozmów z Maciejem Skorżą, władze poznańskiego klubu szybko je zdementowały dodając, że obecny trener cieszy się ich pełnym zaufaniem.

To zaufanie najwyraźniej zostało mocno nadszarpnięte. Na początku wiosny Lech ma niezły bilans, ale przytrafiły mu się dwie wpadki (pogrom w Szczecinie oraz remis z najsłabszym w lidze Widzewem). Niewiele brakowało, by trzecią okazało się spotkanie z Podbeskidziem, ale tuż przed końcem meczu zwycięstwo poznaniakom zapewnił Mateusz Możdżeń.

W mediach pojawiło się wtedy sporo nagłówków, że pięknym strzałem z rzutu wolnego prawy obrońca Lecha uratował posadę Rumakowi. To jednak może być tylko chwilowe, bowiem wczoraj pojawiła się informacja, że Lech rozmawia z Waldemarem Fornalikiem, który czeka na kolejne potknięcie Rumaka. Obecny szkoleniowiec miał dostać ultimatum od władz klubu: sześć punktów w dwóch najbliższych meczach. Zadanie do najłatwiejszych nie należy, gdyż kolejnymi rywalami Lecha będą Lechia Gdańsk oraz Legia Warszawa. Jeżeli „Kolejorz” nie wygra obu tych spotkań, to w kolejnym może zastąpić go były selekcjoner reprezentacji Polski.

Co ciekawe, informacje o rozmowach z Fornalikiem spotkały się z negatywnym odbiorem wśród poznańskich kibiców. Co prawda spora część fanów Lecha od dawna domaga się zwolnienia Rumaka, ale ich zdaniem proponowany następca będzie zmianą na gorsze. Zarzucają mu m. in. brak odpowiedniego charakteru, a także zerowe doświadczenie w prowadzeniu klubów, walczących o najwyższą stawkę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Ekipa z boiska


Polecamy