Ljuboja: Oglądamy się tylko na siebie
Po meczu z Polonią nawet Danijel Ljuboja, zwykle bardziej zdystansowany, był w szampańskim nastroju. Z dziennikarzami rozmawiał po polsku, co nie jest częstym widokiem.

fot. sylwester wojtas
Emocjonujące derby Warszawy, Furman bohaterem Legii!
Danijel podzielił się z dziennikarzami swoimi przemyśleniami dotyczącymi meczu. - Ten pierwszy gol sprawił, że grało nam się łatwiej. Szkoda, że straciliśmy bramkę, to był dla nas szok. Ale ok, dobrze zareagowaliśmy. Super asystą popisał się "Ivo" i super bramka Furmana.
W dzisiejszym meczu "Ljubo" mógłby nawet ustrzelić hattricka, bo miał sporo okazji. W tym sytuację z początku meczu, kiedy próbował pokonać Przyrowskiego klatką piersiową. - Może hattrickiem, a może nic! Futbol taki jest. Ale ok, jestem zadowolony. Wszyscy są zadowoleni. Trzy punkty były bardzo ważne.
Legii układają się także pomyślnie mecze innych zespołów. Dzisiaj Śląsk przegrał z GKS-em Bełchatów i do Wojskowych traci już 11 punktów. Jutro swój mecz gra Lech, który na wyjeździe zmierzy się z Pogonią Szczecin. - Musimy się skoncentrować na następnym meczu. Musimy dalej dobrze pracować. Nie czujemy się jeszcze mistrzami. Musimy za każdym razem więcej, więcej, więcej.
Wydaje się także, że poza Śląskiem i Lechem z rywalizacji przeciwko Legii odpada także Polonia. Czarne Koszule także tracą do Legii aż 11 punktów. - My oglądamy się tylko na nas - co robimy, jak trenujemy.
W Warszawie notował Marek Koktysz / Ekstraklasa.net








