menu

Żewłakow dla Ekstraklasa.net: Trzeba docenić wysiłki Górnika

17 września 2012, 12:04 | Marcin Szczepański

- Trzeba docenić wysiłki Górnika, który pracował na bramkę no i w końcówce strzelili dwie. Wydaje mi się, że to nagroda za wiarę i wysiłki w grze zabrzan - stwierdził po meczu w Zabrzu obrońca Legii Warszawa, Michał Żewłakow.

Michał Żewłakow
Michał Żewłakow
fot. Michał Wieczorek/Ekstraklasa.net

W drugiej połowie meczu z Górnikiem zabrakło wam postawienia kropki nad "i". Trochę na własne życzenie straciliście dwa punkty.
Mieliśmy kilka sytuacje, które mogły skończyć się bramką. Trzeba jednak docenić wysiłki Górnika, który pracował na bramkę no i w końcówce strzelili dwie. Wydaje mi się, że to nagroda za wiarę i wysiłki w grze zabrzan.

Na co uczulał was trener Urban przed meczem?
Trener mówił, że Górnik to drużyna, która zawsze gra agresywnie i która nigdy nie odpuszcza. Uczulał też na stałe fragmenty gry. Po takim stałym fragmencie strzelili pierwszą bramkę.

Pierwszą bramkę wziął na siebie Dusan Kuciak, drugą Inaki Astiz, ale całej drużynie zabrakło chyba konsekwencji i koncentracji do końca spotkania?
Kiedy się dwie bramki w takich okolicznościach, to praktycznie cała obrona za to odpowiada. Nie można teraz wskazywać palcem jednego zawodnika, który zawinił, bo tak na prawdę akcje bramkowe można było obronić na kilku etapach. Inaki był w ostatniej fazie decydującej akcji, dlatego pewnie wziął to na siebie, natomiast my bierzemy to na konto całej obrony.

Straciliście pozycję lidera na rzecz Widzewa. Na tym etapie rozgrywek ma to dla Was jakieś znaczenie?
Myślę, że teraz nie jest to najistotniejsze. Ważne jest, żeby nie tracić kontaktu z czołówką, aczkolwiek na pewno żal, bo kiedy traci się bramkę w ostatniej minucie i traci się dwa punkty, to wraca się z powrotem do domu z bólem i wyrzutami sumienia.

W tym sezonie ligowe "klasyki" znowu nabierają smaku. Mecze Legii z Górnikiem, Polonią czy Widzewem już dawno nie zapowiadały się tak emocjonująco.
Tak, fajnie że otoczka wokół naszej ligi robi się bardziej dostojna, bo to na pewno będzie przyciągało kibiców i na stadiony i przed telewizory.

Najważniejszy dla kibiców klasyk Legii już w piątek. Derby Warszawy z Polonią.
Na razie spływają z nas emocje po meczu z Górnikiem. Trzeba będzie dojść do siebie. Mamy kilka dni na przygotowanie się do meczu z Polonią, bo to jest dla nas bardzo istotny mecz.

Rozmawiał w Zabrzu - Marcin Szczepański / Ekstraklasa.net

Koniecznie zobacz także:

Czytaj więcej o meczu:


Polecamy