menu

Jasmin Burić wrócił do treningów po ośmiomiesięcznej przerwie

1 kwietnia 2014, 21:11 | Wojciech Maćczak

Po ośmiu miesiącach przerwy Jasmin Burić wrócił do treningów z całym zespołem Lecha Poznań. Bramkarzowi Kolejorza nie przeszkadza już ból i może brać udział w zajęciach. Kolejnym etapem będzie powrót na boiska Ekstraklasy, ale na to Bośniak będzie musiał jeszcze trochę poczekać.

Jasmin Burić wrócił do treningów
Jasmin Burić wrócił do treningów
fot. Marek Zakrzewski

Po raz ostatni w meczu ligowym Burić wystąpił niemal rok temu – 29 kwietnia zagrał przeciwko Jagiellonii Białystok. Występ zakończył w 39. minucie z powodu złamania palca. Zastąpił go Krzysztof Kotorowski, który bronił do końca ubiegłego sezonu.

Latem Bośniak wrócił do zdrowia i ponownie podjął walkę o bluzę z numerem jeden. Na przełomie lipca i sierpnia zagrał w rewanżu z Honką Espoo, wystąpił również w meczu rezerw z Gromem Plewiska. Mariusz Rumak częściej stawiał na Kotorowskiego, a w mediach pojawiały się różne informacje na temat przyczyn absencji Jasmina, od urazu do konfliktu z trenerem, co szybko zostało zdementowane przez Rumaka.

Okazało się, że bramkarz Lecha ma problemy z biodrem. Początkowo było trochę problemów z diagnozą urazu – we wrześniu Burić udał się na konsultację medyczną do Rzymu, gdzie usłyszał, że konieczna będzie operacja. Innego zdania byli lekarze Lecha z Rehasport Clinic oraz specjalista ze Szwajcarii, którego opinii klub również zasięgnął. Ostatecznie jednak zabieg chirurgiczny okazał się konieczny, a to oznaczało długą przerwę w treningach.

Trwała aż osiem miesięcy. Dziś Jasmin po raz pierwszy od tak długiego czasu wziął udział w normalnych zajęciach z resztą zespołu, wcześniej bowiem pojawiał się na boisku tylko, by nadrabiać braki fizyczne.

Oczywiście powrót Jasmina do pierwszego zespołu to zupełnie inna bajka, wymaga to jeszcze sporo czasu. - Pod względem fizycznym Jasmin nie odbiega od swoich kolegów. Brakuje mu jedynie ogrania. Kilkumiesięczna przerwa zrobiła swoje. Zanim będzie do naszej dyspozycji musi rozegrać kilka spotkań w drużynie rezerw – mówił dla portalu Bułgarska.pl Jerzy Cyrak, drugi trener Lecha.

Mało prawdopodobne jest, że Burić zagra w Ekstraklasie już wiosną. Najprawdopodobniej końcówkę rundy spędzi w zespole rezerw, a latem, gdy dojdzie do optymalnej formy, powalczy z Maciejem Gostomskim o miejsce między słupkami.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy