menu

Uraz Gostomskiego nie jest groźny. Bramkarz Lecha wkrótce wróci do treningów

31 marca 2014, 20:21 | Wojciech Maćczak

W Końcówce spotkania z Legią Warszawa Maciej Gostomski został kopnięty przez jednego z rywali i długo nie podnosił się z murawy. Po meczu wyszedł do dziennikarzy wyraźnie utykając. – Jeśli to kolano, to sezon mam z głowy – stwierdził. Na szczęście uraz nie okazał się groźny.

Maciej Gostomski najprawdopodobniej zagra w meczu z Jagiellonią Białystok
Maciej Gostomski najprawdopodobniej zagra w meczu z Jagiellonią Białystok
fot. Marek Zakrzewski

Dzisiejsze badania pokazały, że golkiper „Kolejorza” ma jedynie zbity mięsień i nie będzie musiał długo pauzować. - Kolano jest jednak na całe szczęście nienaruszone i to jest najważniejsze, bo dzięki temu pauza nie będzie długa – mówił dla „Przeglądu Sportowego” lekarz klubowy Lecha Andrzej Pyrda.

Gostomski wróci do treningów, gdy przestanie odczuwać ból, najprawdopodobniej jest to kwestia kilku dni. Wygląda na to, że będzie mógł wystąpić w sobotnim spotkaniu z Jagiellonią Białystok.

To bardzo dobra informacja dla „Kolejorza”, bowiem w wypadku długotrwałego urazu Gostomskiego sytuacja z bramkarzami stałaby się bardzo trudna. Jedynym sprawnym zawodnikiem na tą pozycję z ekstraklasowym doświadczeniem byłby Krzysztof Kotorowski, ale ten ma na koncie już trzy żółte kartki i pewnie wkrótce zaliczyłby pauzę. A wtedy między słupkami musiałby stanąć niedoświadczony Maciej Matysiak.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy