menu

Tosik po meczu z Górnikiem: Patrząc na przebieg meczu, to osiągnęliśmy sukces

31 marca 2014, 09:16 | Damian Orłowicz

Po 33 minutach podopieczni Piotra Stokowca przegrywali w Zabrzu 0:3. Nie pierwszy raz udało im się doprowadzić do wyrównania w takiej sytuacji. Tym razem do sukcesu przyczynił się także błąd arbitra, który wskazał na jedenasty metr po rzekomym faulu Pandży na Balaju.

Jagiellonia fatalnie zagrała pierwszą połowę, tracąc w niej trzy bramki. Kluczowym elementem okazało się zdobycie jednak jednego trafienia przed przerwą. - Dobrze, że udało nam się strzelić bramkę przed przerwą. W szatni usłyszeliśmy parę nieprzyjemnych słów. Powiedzieliśmy sobie, że nasza gra nie może tak wyglądać. Trener ustalił nową taktykę, a my wyszliśmy na boisko bardziej skoncentrowani. Patrząc na przebieg meczu, to osiągnęliśmy sukces - powiedział Jakub Tosik.

To nie pierwszy taki występ podopiecznych Piotra Stokowca, kiedy po czterdziestu pięciu minutach przegrywali kilkoma bramkami. - Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu taka sama jak na stadionie Cracovii. Musimy się skupić na tym, żeby od początku zagrać dobrze, a nie dopiero wtedy, gdy stracimy bramkę. Dzisiaj były trzy, na pewno musimy wyciągnąć wnioski - skomentował obrońca Jagiellonii.

Piłkarzy z Białegostoku czekają kluczowe spotkania w tym sezonie - Wiadomo, o co walczymy. Najważniejsze spotkania w tym sezonie przed nami: półfinał Pucharu Polski i dwa ciężkie mecze, w walce o ósemkę. Będziemy się starać wyciągnąć wnioski i zagrać lepiej w Poznaniu i z Piastem. Musimy się otrząsnąć, bo jak zagramy pierwszą połowę w meczu z Lechem, tak jak dzisiaj, to możemy się obudzić z jeszcze wyższym wynikiem, niż w tym w Zabrzu - stwierdził Tosik.

Remis Jagiellonii to także w pewnym sensie zasługa arbitra, który popełnił błąd przy drugim rzucie karnym. - Nie widziałem powtórek, a na boisku byłem daleko od tych sytuacji. Ciężko mi się ustosunkować do tych decyzji arbitra. W Białymstoku mieliśmy w meczu z Górnikiem ewidentnego karnego, więc może teraz nam się to wróciło - ocenił pracę sędziego obrońca gości.


Polecamy