menu

Szymon Pawłowski: W najbliższych trzech meczach chcemy zdobyć komplet punktów

2 marca 2014, 12:22 | Wojciech Maćczak

W meczu z Piastem Gliwice Szymon Pawłowski zdobył dwa gole dla Lecha, czym znacząco przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu. Były to jego pierwsze ligowe trafienia w tym sezonie, wcześniej strzelił jedynie bramkę w Pucharze Polski. Teraz zapowiada, że taką dyspozycję chce prezentować jak najdłużej.

Szymon Pawłowski strzelił dwa gole w meczu z Piastem
Szymon Pawłowski strzelił dwa gole w meczu z Piastem
fot. Roger Gorączniak/Ekstraklasa.net

Przede wszystkim gratuluję świetnego meczu. Wysokie zwycięstwo i dwie strzelone bramki – lepiej sobie tego spotkania nie mogłeś wyobrazić?
Na pewno. Zagraliśmy dobre spotkanie po blamażu w Szczecinie i teraz mamy nadzieję, że takich meczów będzie jak najwięcej.

Po tamtym spotkaniu ważne było, żeby wygrać zdecydowanie, nie pozostawić na boisku wątpliwości.
Przede wszystkim chcieliśmy wygrać. Dobra gra, którą zaprezentowaliśmy dzisiaj, pomogła nam w stworzeniu wielu sytuacji i ostatecznie w wygraniu tego spotkania.

Te dwie bramki na pewno Ci pomogą, bo w Poznaniu było wiele głosów, że nie spełniasz oczekiwań.
Nie zwracam na to uwagi. Chcę grać jak najlepiej dla siebie, dla drużyny i dla kibiców. Mam nadzieję, że będą mnie omijać urazy a forma będzie cały czas stabilna.

To twój drugi dobry występ w tej rundzie, po meczu ze Śląskiem. Jest widoczna zwyżka formy, czy wpływ na to ma fakt, że tym razem przepracowałeś cały okres przygotowawczy?
Od początku rundy powtarzam, że jestem dobrze przygotowany. Jesień nie była dobra w moim wykonaniu, teraz na szczęście omijały mnie urazy, co przekłada się również na formę. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać ją na wysokim poziomie jak najdłużej.

Teraz przed wami Widzew i Podbeskidzie. Cel to oczywiście sześć punktów?
Tak. Mamy Widzew, Podbeskidzie i Lechię, dwa z tych meczów gramy u siebie i chcemy zdobyć w nich komplet punktów.

A później mecz z Legią.
Na razie skupmy się na tym, co jest przed nami, bo musimy zdobywać punkty w każdym kolejnym spotkaniu. Teraz jedziemy na Widzew i musimy walczyć tam o punkty.

Rozmawiał: Wojciech Maćczak/Ekstraklasa.net

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy