Nie oczekujmy zbyt wiele od Ekstraklasy budzącej się z zimowego snu. Dajmy się zaskoczyć... w kolejnych meczach. Chociaż strzałów i sytuacji nie brakowało, to na przeszkodzie stały najczęściej jakość strzałów oraz bramkarze. Głównie Matus Putnocky. Przewaga Zagłębia nie podlegała dyskusji, ale nie zdołała się ona przełożyć na końcowy rezultat.
To tyle z mojej strony, za wspólnie spędzony czas dziękuje Tomasz Górski i zapraszam na kolejne relacje NA ŻYWO w Ekstraklasa.net Za nieco ponad pół godziny Śląsk Wrocław - Wisła Kraków.