Probierz: W końcówce zabrakło nam cwaniactwa (WIDEO)
Trener Michał Probierz ma chyba mieszane uczucia po dzisiejszym remisie z Pogonią Szczecin. Z jednej strony przeszedł do historii Lechii Gdańsk jako trener, który zanotował najlepszy start. Ale pewnie cieszyłby się z tego faktu bardziej, gdyby jego zespół dowiózł dziś jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka.
fot. Grzegorz Lipiec/
- Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie, bo Pogoń gra ciekawą piłkę, co zresztą pokazała w przedsezonowym sparingu z nami - mówił na pomeczowej konferencji opiekun Lechii Michał Probierz. - Na pewno żal nam zmarnowanej jedenastki i drugiej okazji Piotra Wiśniewskiego. Do tego momentu wyglądaliśmy nieźle w obronie. Potem jednak Pogoń nabrała pewności siebie. Boli nas, że w 92. minucie straciliśmy bramkę, jak w meczu otwarcia sezonu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Mam wrażenie, że dzisiaj zabrakło nam takiego typowego cwaniactwa boiskowego - zakończył Probierz.
Akahoshi rzutem na taśmę uratował punkt Pogoni. Lechia wciąż niepokonana
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net