Probierz: Martwi mnie, że nie wyciągamy wniosków
Lechia Gdańsk nie potrafi wygrywać na PGE Arenie. W tym sezonie udało się jej tylko dwa razy, w trzyletniej historii występów osiem. Dziś uznała wyższość Śląska Wrocław, który wygrał 2:1, zdobywając obie bramki po rzutach rożnych.
Obrońcy wygrali mecz Śląskowi. Bajeczny gol Grzelczaka nie dał Lechii nawet punktu
- Po raz kolejny dostaliśmy bolesną lekcję, nie można tego inaczej nazwać. Mecz wydawać by się mogło, że zaczął się dla nas idealnie, bo prowadziliśmy. Chcieliśmy zresztą zdobyć drugiego gola, ale Śląsk jest na tyle doświadczony, że zdołał wyrównać, a potem wbić drugą bramkę. Klasowe zespoły często wracają do gry właśnie po stałych fragmentach, jak dzisiaj Śląsk. Martwi mnie, że przegrywamy kolejny mecz, w którym prowadzimy. Nauka powinna iść szybciej u młodych chłopaków. Musimy wywołać u nich większą odpowiedzialność. Martwi mnie, że nike wyciągamy wniosków. Brakuje nam cwaniactwa - przyznał opiekun Lechii Michał Probierz.