menu

Polacy w La Liga: Czarny weekend Polaków w Primera División (ANALIZA)

30 września 2014, 14:17 | Mateusz Kapera

To nie była radosna kolejka ligi hiszpańskiej dla Polaków. Sevilla Grzegorza Krychowiaka poległa w Madrycie z Atletico 0:4, a Przemysław Tytoń i Cezary Wilk oglądali mecz, odpowiednio, z ławki i trybuny. Zwycięstwo święcił tylko jeden Polak – Damien Perquis, którego Betis pokonał Mirandes 2:0.

Polacy w La Liga: Polacy w La Liga: Pierwsze zwycięstwo drużyny Tytonia w Elche, dobry występ Krychowiaka (3. kolejka)

Polacy w La Liga: Katastrofalny występ Tytonia. Tradycyjnie solidny "Krycha" (4. kolejka)

Polacy w La Liga: Krychowiak piłkarzem meczu, Tytoń i Wilk nie grali (5. kolejka)

Primera División

Grzegorz Krychowiak

W polskiej prasie mecz Sevilli z Atletico był zapowiadany jako wielki test Krychowiaka. Chociaż Polak miał już jeden wielki sprawdzian – Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt – dopiero w meczu 6. kolejki mógł zostać rozliczony bez żadnych usprawiedliwień.

„Krycha” zaczął spotkanie bardzo pewnie. Waleczność naszego reprezentanta objawiała się już od pierwszych minut. Najpierw ofiarnie wygarnął piłkę rywalowi, ale sędzia stwierdził, że Polak przekroczył przepisy. Chwilę później potwierdził swoje świetne warunki fizyczne w walce o górną piłkę powalając na ziemię Tiago. Jak słusznie powiedział komentator meczu: „Od Krychowiaka rywale nie obijają się jak od ściany, ale jak od skały!”.

Pierwsze minuty meczu napełniły nas optymizmem, gdyż polski pomocnik był najwyżej ustawionym defensywnym pomocnikiem, co pozwalało wierzyć, że będzie on aktywny w ofensywnie. Niestety szybko się rozczarowaliśmy, bo „Krycha” bardzo szybko został wycofany do defensywy. W 19. minucie meczu Koke skorzystał z fatalnego wybicia piłki przez Stephane Mbię. Zawodnik gospodarzy zagarnął bezpańską piłkę i technicznym uderzeniem z linii pola karnego wpakował piłkę do siatki. To nad czym Krychowiak na pewno solidnie popracował to przerzuty piłki. Już nie po raz pierwszy Polak decyduje się na przeniesienie ciężaru gry na przeciwną stronę boiska. Oby próbował tego częściej! Zdecydował się też na dośrodkowanie piłki w pole karne z głębi boiska, ale obrońcy Atleti wygrywali pojedynki powietrzne z zawodnikami Sevilli. Były piłkarz Stade de Reims pod koniec pierwszej połowy spróbował odważnego wyjścia z piłką na połowę rywali, ale szybko futbolówkę stracił i musiał uciekać się do faulu. Tuż przed przerwą wynik meczu podwyższył Saul, który wykorzystał wrzutkę Mirandy.

W drugiej połowie Polak zaliczył kilka dobrych odbiorów. W szczególności zatrzymał efektowną akcję rywali pokazując swoim kolegom jak powinno się odbierać piłkę przeciwnikowi. Niestety w sytuacji, kiedy drużyna przegrywa i potrzebuje przebłysków w ofensywnie Krychowiak jest bezproduktywny. Bardzo solidny, bezbłędny w defensywnie zawodnik jest złotem, gdy drużyna prowadzi w meczu lub zadowala się remisem. W meczu przeciwko Diego Simeone i jego podopiecznym „Krychę” w ofensywnie było stać jedynie na strzał w 76. minucie, po którym piłka ugrzęzła między rywalami. W 83. minucie nadzieję Andaluzyjczykom na korzystny wynik odebrał Raul Garcia pokonując Beto z rzutu karnego. Strzelanie gospodarzy zakończył w 89. minucie Raul Jimenez.

Nie ulega wątpliwości, że Krychowiak to zawodnik nastawiony na rozbijanie ataków przeciwnika, ale w klubach z najwyższej półki, szczególnie tych z La Liga, trzeba być zawodnikiem uniwersalnym. Nawet uważany za „drewnianego” pomocnika Khedira prezentuje się dużo lepiej w grze kombinacyjnej od naszego reprezentanta. Na szczęście Grzegorz Krychowiak to wciąż młody piłkarz ze świetlaną przyszłością. Nie zapominajmy, że Polak bardzo szybko stał się jednym z najmocniejszych punktów andaluzyjskiego klubu.

Za mecz z Atletico Madryt Krychowiak otrzymał od dziennika MARCA ocenę 4. Jak dotąd jest to najgorsza ocena Polaka wystawiona przez hiszpańskich dziennikarzy, ale trzeba brać pod uwagę, że na tak niską ocenę wpłynęła wysoka porażka z rywalem oraz słaba postawa całego zespołu.

StatystykiGrzegorz Krychowiak
Gole0
Asysty0
Strzały (celne)1(0)
Procent celnych podań81%
Wygrane pojedynki powietrzne7
Odbiory4
Przechwyty1
Straty3
Faule3
Żółte kartki0
Czerwone kartki0

Przemysław Tytoń

Polski bramkarz po raz drugi z rzędu znalazł się na ławce rezerwowych. Jego zespół poległ na własnym stadionie z Celtą Vigo 0:1. Elche kontynuuje niechlubną passę trzech porażek. Piłkarze Frana Escriby zajmują 18. lokatę w tabeli.

Cezary Wilk

Cezary Wilk nie może zdobyć zaufania trenera. Ponownie znalazł się poza kadrą meczową. Deportivo podobnie jak Elche przegrało na własnym stadionie 0:1 z Almerią. Zespół polskiego pomocnika plasuję się na 17. pozycji w tabeli.

Segunda División


Damien Perquis

Damien Perquis rozegrał pełne 90 minut w wygranym 2:0 meczu z Mirandes. Betis dzięki dwóm ostatnim zwycięstwom awansował na 5. pozycję w tabeli.

Jan Urban

Ponownie wynikiem hokejowym zakończyło się spotkanie z udziałem Osasuny Pampeluna prowadzonej przez byłego szkoleniowca Legii Warszawa. Tym razem podopieczni Jana Urbana mimo,że prowadzili 3:2, to ostatecznie przegrali na wyjeździe z Lugo 3:4.

Po meczu Jan Urban stwierdził, że jeśli drużyna aspiruje do gry w Primera División, to nie może tak łatwo roztrwaniać przewagi. Polski trener dodał, że jego zespół popełnia dużo indywidualnych błędów. Nie był także bezkrytyczny wobec siebie podkreślając, że sam popełnia błędy i wraz z drużyną musi jeszcze dużo pracować.

Osasuna Pampeluna zajmuje 13. miejsce z dorobkiem 8 punktów.

Obserwuj autora na Twitterze


Polecamy