menu

Pitry: Porażka boli, ale druga połowa może napawać optymizmem

5 sierpnia 2012, 23:38 | Michał Kopciński

Przemysław Pitry był jedną z wyróżniających się postaci GKS Katowice w meczu z ŁKS-em Łódź. Jak z jego perspektywy wyglądało to spotkanie? - Nie możemy popełniać takich błędów, jakie zdarzały się w dzisiejszym meczu - stwierdził.

Przemysław Pitry
Przemysław Pitry
fot. Łukasz Kasprzak

Jak można ocenić ten pierwszy mecz nowego sezonu?
Porażka boli, ale druga połowa może napawać optymizmem. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji, które powinny skończyć się bramką. Tą pierwszą połowę musimy bardzo dokładnie przeanalizować. Nie możemy popełniać takich błędów, jakie zdarzały się w dzisiejszym meczu.

Tych błędów w waszym wykonaniu było mnóstwo. Chyba nie wypada się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że pierwsze 45 minut było bardzo słabe.
Początek wskazywał na to, że dobrze weszliśmy w mecz, mieliśmy przewagę. Najbardziej żal tego, że pierwsza bramka padła praktycznie z niczego. Później byliśmy bardzo nieskuteczni. Dopiero druga połowa pokazała, że możemy grać na dobrym poziomie.

Sukcesem jest to, że ten mecz doszedł do skutku. Jeszcze niedawno nie wiadomo było czy obie drużyny przystąpią do rozgrywek.
My skupiamy się na własnych problemach i próbujemy z nimi walczyć. Na pewni chcieliśmy pokazać na boisku, że pomimo ciężkiej sytuacji potrafimy dobrze grać w piłkę. Czekamy, trenujemy dalej, nie możemy załamywać się po jednym nieudanym meczu.

Czy wierzycie, że w GKS będzie lepiej?
Musi być lepiej.

Z Katowic - Michał Kopciński / Ekstraklasa.net


Polecamy