Niemieckie media: Mecz Borussia - Legia trafi do podręczników historii
"Szalona impreza wypełniona golami" - pisze po zakończonym wynikiem 8:4 meczu Borussii Dortmund z Legią Warszawa "Bild". Niemiecka prasa jest zachwycona wspaniałym powrotem Marco Reusa po ciężkiej kontuzji. O wtorkowym spotkaniu piszą też największe media w Europie.
fot. Martin Meissner
"Siedem goli w pierwszej połowie! I końcowy wynik 8:4! Borussia zrobiła sobie z Legią strzelecką imprezę. Do tego w wielkim stylu wrócił po kontuzji Marco Reus" - skomentował wtorkowy mecz "Bild". "Szaleństwo w Dortmundzie! W żadnym meczu w historii Ligi Mistrzów nie padło tyle bramek. Borussia strzeliła trzy gole w 198 sekund. Wielki powrót Reusa, który strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty" - wyliczają dziennikarze [choć ostatnią bramkę spotkania UEFA zaliczyła nie jako trafienie gwiazdora Borussii, ale samobójczy gol Jakuba Rzeźniczaka - red.]. "Gospodarze zmietli Legię ze stadionu niczym huragan" - dodają.
- Lepszy powrót trudno sobie wyobrazić - skomentował Reus, który z powodu kontuzji nie grał przez ostatnie pół roku. - Świetnie było być częścią takiego spotkania. Ale musimy je wnikliwie przeanalizować, bo popełniliśmy zbyt wiele błędów - dodaje cytowany przez poczytny tabloid Roman Weidenfeller. - To mecz, który zapamiętamy na zawsze. Gdybyśmy wygrali 2:0, za pół roku niewielu by o tym pamiętało. To 8:4 pozostanie w naszych głowach na wieczność - podkreśla prezes BVB Hans-Joachim Watzke.
Dziennikarze "Bilda" najwyżej ocenili występy Reusa, Shinjiego Kagawy i Ousmane'a Dembélé - każdy z nich otrzymał notę "1", czyli "klasa światowa". Wśród legionistów docenili jedynie strzelca dwóch goli, Aleksandara Prijovicia - nota "2". Pozostałym zawodnikom mistrza Polski wystawili oceny od "4" (Miroslav Radović i Michał Kucharczyk) do "6" (cała linia obrony).
4 dla Kuchego i Rado, 6 dla Beresia, Cierzniak 5. Trochę się nie zgadzam z ocenami Bilda. #BVBLEG pic.twitter.com/nks9vdu2cl— Tomek Dębek (@themback) 23 listopada 2016
W zachwytach nad Reusem rozpływa się też "Westdeutsche Allgemeine Zeitung". "Powracający Reus trafił trzy razy w strzeleckim festiwalu na Signal Iduna Park" - czytamy. "To mecz, który trafi do podręczników historii" - podkreślają dziennikarze "WAZ", wyliczając przy okazji kolejne rekordy Champions League pobite w tym spotkaniu. Chwalą też skuteczność graczy BVB, ganiąc ich poczynania w ofensywie. Dziennik informuje o tym, że kibice Legii nie zostali wpuszczeni na stadion. Mimo zakazu wyjazdowego wielu Polaków weszło jednak na trybuny nosząc barwy Legii, a zorganizowana, około trzystuosobowa grupa, zebrała się w jednym z sektorów i chwilami przekrzykiwała fanów gospodarzy. O tym "WAZ" jednak nie wspomina.
Wtorkowy mecz skomentowały też największe gazety w Europie. "Polacy zagrali świetnie w ataku, ale ich starania zniweczyła dziurawa defensywa. Skończyło się na 12 bramkach i szalonej goleadzie, którą kibice zapamiętają na długo" - pisze hiszpańska "Marca". O rekordowym spotkaniu piszą też internetowe wydania włoskiej "La Gazzetty dello Sport" i francuskiej ""L'Equipe". "Borussia szybko straciła bramkę po fenomenalnym uderzeniu Prijovicia. Ten gol był iskrą, która zapoczątkowała niesamowitą serię sześciu bramek w 15 minut" - podkreśla brytyjski "Guardian".