Łukasik przed meczem z Koroną: Interesują nas tylko trzy punkty
Na dzisiejszym spotkaniu z mediami, obok trenera Jana Urbana, pojawił się także Daniel Łukasik. Obecność pomocnika na konferencji prasowej oznacza zapewne, że zobaczymy go w sobotę w wyjściowej "jedenastce".
Kadra jest szeroka i w każdym momencie ktoś może wypaść ze składu, a ktoś inny wskoczyć na jego miejsce. Kto obecnie znajduje się w pierwszej jedenastce, powinien mocno pilnować swojej pozycji. - to zdanie jak ulał pasuje do sytuacji Łukasika, który ma bardzo mocną konkurencję na swojej pozycji. Vrdoljak, Pinto, Furman, a także Jodłowiec, który może grać zarówno na środku obrony, jak i na defensywnym pomocniku.
Wiemy, o co walczymy i interesują nas tylko trzy punkty. Będziemy starali się wygrać. W Koronie zmienił się trener, więc niewykluczone, że możemy spodziewać się z ich strony także innego stylu gry. - takie słowa to z pewnością miła odmiana dla kibiców, których sztab szkoleniowy raczył ostatnio stwierdzeniami: "podświadomie myślimy o Lazio" czy "pojedyncze porażki w lidze nie będą miały znaczenia". Fani Wojskowych chcieliby widzieć swoich ulubieńców zaangażowanych na 100% także w lidze, bo bez zwycięstwa w Ekstraklasie nie ma co mówić o Champions League.
Myślę, że każdy z nas gra na sto procent. Wcześniej tego nie dostrzegałem, ale po powrocie po kontuzji nie czułem się najmocniej pod kątem fizycznym. Teraz jednak dobrze wykorzystałem przerwę na reprezentację. Trenowaliśmy często i intensywnie, co pozwoliło mi wrócić do dobrej dyspozycji.
LEGIA WARSZAWA - serwis specjalny Ekstraklasa.net