Kiełb, pomocnik Korony: - Zagramy dla naszych kibiców
Niedzielny mecz Korony Kielce z Legią Warszawa wzbudza olbrzymie zainteresowanie i na Kolporter Arenie zasiądzie komplet, 15 tysięcy kibiców. Rekordowa w tym sezonie frekwencja na kieleckim stadionie cieszy pomocnika kieleckiej drużyny Jacka Kiełba, który ma doskonałe relacje z fanami Korony.
fot. Sławomir Stachura
- Od jakiegoś czasu walczyliśmy o kibiców, składaliśmy deklaracje, by było ich na stadionie jak najwięcej, by wrócił Młyn. To, że będzie na meczu cały stadion, jest dla nas bardzo budujące. Mogę obiecać, że tak jak w ostatnich meczach będziemy napierać do przodu i nie ułatwimy Legii w Kielcach walki o mistrzostwo Polski. Zagramy dla naszych kibiców, którzy zasługują na to, by dla nich wygrywać. Będziemy robić wszystko, by zająć piąte miejsce na koniec sezonu – twierdzi „Ryba”.
Jacek zdaje sobie sprawę, że to broniąca tytułu mistrza Polski i lider rozgrywek jest faworytem, ale Korona też ma swoje cele.
Już przed sezonem skazywano nas na spadek, a utarliśmy nosa tym ,którzy tak sądzili. Wcześniejsze mecze, także ten w Warszawie z Legią, pokazały, że każdemu możemy stawić czoła. Chcemy pokonać Legię – dodaje Jacek.
W sezonie zasadniczym Korona przegrała najpierw w Kielcach z Legią 2:4, choć prowadziła 2:0, w rewanżu na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej, było 0:0.