menu

Kiedyś Cidry gromiły łodzian. Jak będzie dzisiaj?

29 kwietnia 2011, 12:21 | Paweł Hochstim

Trzynaście lat temu Ruch Radzionków na stałe wpisał się do historii... łódzkiej piłki nożnej, wygrywając mecze w ekstraklasie zarówno z Widzewem (5:0) jak i z ŁKS (4:0). Czy historia może się powtórzyć? Dziś mecz "Cidrów" z ŁKS.

Na stadionie Ruchu gra się ciężko, ale ŁKS nie chce powtórzyć przykrej porażki sprzed 13 lat
Na stadionie Ruchu gra się ciężko, ale ŁKS nie chce powtórzyć przykrej porażki sprzed 13 lat
fot. Damian Jędrusiński (Ekstraklasa.net)

Ruch Radzionków - ŁKS Łódź LIVE! Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net w piątek od 17!

Spotkanie Widzewa na stadionie w Radzionkowie najlepiej zapamiętał Andrzej Pyrdoł, dzisiejszy trener ŁKS, bo był wówczas trenerem Widzewa. Dla radzionkowian tamten mecz był debiutem w ekstraklasie i, jak do tej pory, największym w niej sukcesem. Kibice ŁKS śmiali się wtedy z widzewiaków, a siedem kolejek później ich ulubieńcy przegrali z Ruchem 0:4. W tamtym meczu zagrał m.in. Tomasz Wieszczycki, dziś jeden z szefów ŁKS.

Czy są powody, by sądzić, że ta historia może się powtórzyć? Raczej nie, bo radzionkowianie, choć w pierwszej lidze spisują się zupełnie przyzwoicie, nie dysponują taką siłą. Nazwiska większości graczy Ruchu są dla kibiców w Polsce anonimowe, choć nie wszystkie, bo w drużynie jest choćby rutyniarz Piotr Rocki, czy dwaj byli napastnicy ŁKS - Dawid Jarka i Adrian Świątek. Ten pierwszy w Łodzi się nie przebił, a tego drugiego nie próbowano półtora roku temu zatrzymać, choć był najskuteczniejszym piłkarzem łódzkiego zespołu.

Zapowiedź meczu Ruch - ŁKS. Będzie tak ciekawie jak jesienią?

Paweł Hochstim, Dziennik Łódzki


Polecamy