menu

Jagiellonia zakończyła zgrupowanie z kompletem zwycięstw

22 stycznia 2014, 18:04 | Jakub Seweryn

Z kompletem zwycięstw w czterech meczach sparingowych zespół Jagiellonii Białystok zakończył dziesięciodniowe zgrupowane we Władysławowie. Jak przyznał szkoleniowiec tej drużyny, Piotr Stokowiec, jedynym minusem zakończonego obozu jest kontuzja kapitana, Rafała Grzyba, którego czeka kilkutygodniowa przerwa w grze.

Perovuo bliski kontraktu z Jagiellonią, Kovalovs opuścił zgrupowanie

Białostoczanie nad morzem pokonywali kolejno Gryfa Wejherowo (3:1), Kaszubię Kościerzyna (4:1) oraz dwóch pierwszoligowców - Arkę Gdynia (2:0) i Stomil Olsztyn (1:0). Nic więc dziwnego, że Piotr Stokowiec jest bardzo zadowolony z tego, co prezentują jego piłkarze, mimo że treningi na zgrupowaniu we Władysławowie były prowadzone na bardzo dużej intensywności.

- Chcemy wygrywać z kim byśmy nie grali. Wygrać z II-ligowcem czy I-ligowcem będąc w ciężkim reżimie treningowym to nie jest prosta sprawa, a my taką solidnością wygraliśmy. Jeżeli przy takich obciążeniach zawodnicy sobie radzą, mało popełniają błędów, to później powinno być jeszcze lepiej - mówił szkoleniowiec Jagiellonii w rozmowie ze sport.pl.

Swojemu trenerowi wtóruje obrońca Jagi, Ugo Ukah. - Nasze wyniki, to efekt ciężkiej roboty jaką tutaj wykonujemy. Podoba mi się podejście drużyny, wszyscy staramy się wykonywać polecenia trenera, nikt nie narzeka, wiemy że efekty naszej pracy będziemy oglądać w sezonie, dlatego nie możemy się już doczekać meczu w Chorzowie - dodał Nigeryjczyk.

Do stolicy Podlasia ósmy zespół Ekstraklasy wraca z dwoma 'rannymi'. O ile jednak Maciej Gajos ma lekko podkręcony staw skokowy i lada dzień będzie trenował na najwyższych obrotach, to nieco poważniej wygląda sytuacja Rafała Grzyba, który odniósł już trzecią kontuzję w tym sezonie. Kapitan Jagiellonii najprawdopodobniej ma naciągnięte więzadła poboczne, przez co prawdopodobnie straci dużą część przygotowań do piłkarskiej wiosny. Mimo to jednak, Grzyba nie zabraknie na kolejnym zgrupowaniu, tym razem w słonecznej Turcji.

- Myślę, że nie jest to na tle poważny uraz, aby nie mógł on pojechać. Chcę, żeby był on przy drużynie, jest jej kapitanem. Drużyna to jest szerokie pojęcie, ważny jest też ten aspekt mentalny. Będziemy też mieli sporo zajęć teoretycznych, taktycznych - Rafał musi w tym uczestniczyć, bo jest ważnym zawodnikiem dla nas - przyznał Stokowiec.

W najbliższych dniach powinna zapaść ostateczna decyzja dotycząca testowanych. Fin Joel Perovuo, Szwed Sebastian Rajalakso i Łotysz Roberts Savalnieks dowiedzą się, czy będą w przyszłej rundzie reprezentować barwy Jagiellonii. Choć wiadomo, że najbliżej kontraktu jest Perovuo, to Piotr Stokowiec nie chciał jeszcze podać konkretów.

- Lista na obóz już jest, ale dopóki rozmowy się toczą ja nie będę zabierał głosu. Jak zdecydujemy się na kogoś, to będzie komunikat z klubu - powiedział trener żółto-czerwonych, który dodał także, że w Turcji o swoje miejsce w drużynie będzie walczyć również wracający z wypożyczenia do Mladosti Podgorica Ermin Seratlić: - Widać było, że fizycznie przytłoczyło go trochę zgrupowanie, jako że od dwóch lat nie był na żadnym obozie, ale jest to zawodnik, który ma jakieś swoje atuty i dalej walczyć będzie o miejsce w drużynie podczas zgrupowania w Turcji.

Jagiellończycy w Białymstoku nie pobędą zbyt długo, bowiem już na niedzielę mają zaplanowaną podróż do Turcji. Wcześniej jednak, w piątek, żółto-czerwoni zagrają dwa sparingi w Zambrowie, przeciwko miejscowej Olimpii oraz pierwszoligowemu Dolcanowi Ząbki. Nad Bosforem zespół Piotra Stokowca będzie pracował głównie nad kwestiami piłkarskimi i taktycznymi i rozegra pięć meczów towarzyskim. Powrót do Polski jest zaplanowany na 7 lutego, a pierwszy mecz rundy wiosennej Ekstraklasy, z Ruchem w Chorzowie, czeka białostoczan 16 lutego.

źródło: własne / sport.pl / jagiellonia.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Jagiellonia Białystok

JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy