menu

Inzaghi: Ciągle prześladują nas kontuzje

15 lutego 2015, 19:01 | mgs

Pech nie opuszcza piłkarzy Milanu. W niedzielę Rossoneri zremisowali z Empoli 1:1, notując kolejny spadek w tabeli. Trener Filippo Inzaghi na pomeczowej konferencji przyznał, co jest przyczyną słabych wyników drużyny z San Siro.

Empoli zremisowało z Milanem na San Siro. Cały mecz Piotra Zielińskiego (ZDJĘCIA)

Europejskie puchary z każdą kolejką włoskiej ekstraklasy oddalają się od Milanu. W niedzielę w ramach 23. serii gier Rossoneri mierzyli się z Empoli, a stracie to zakończyło się remisem 1:1. Na pomeczowej konferencji Filippo Inzaghi przyznał, że na fatalne wyniki zespołu składa się wiele czynników od kontuzji, po brak wiary we własne siły.

- Ostatni czas nie jest najlepszy dla naszej drużyny, ciągle przybywają nam kontuzje i zawsze coś się psuje. Nie dość, że kilku graczy nie mogło dziś grać z powodu urazu, to jeszcze na początku meczu straciliśmy gracze, który doznał złamania nosa. Graliśmy przeciwko dobrej drużynie i spotkanie było wyrównane. Nie osiągamy dobrych wyników, ale musimy uwierzyć w siebie. Uważam, że największym problemem jest to, co w głowach piłkarzy. Oni sami w siebie nie wierzą - ocenił Inzaghi.


Polecamy