Bruk-Bet znów stracił punkty na swoim boisku. Tym razem zremisował z beniaminkiem z Łodzi
W meczu 3. kolejki Fortuna I ligi zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza zremisował (1:1) na wlasnym boisku z beniaminkiem - zespołem ŁKS-u Łódź
fot. GPG
W drugim w tym sezonie meczu przed własną publicznością ekipa Bruk-Betu Termaliki znów zawiodła i straciła kolejne dwa punkty. Gospodarze od początku spotkania grali wolno i niedokładnie. Długo nie potrafili zbudować sensownej akcji ofensywnej, z kolei w tyle często popełniali błędy, po których pod bramka niecieczan dochodziło do gorących spięć.
Łodzianie dobrze operowali piłką i z łatwością dochodzili do pozycji strzeleckich. Na usprawiedliwienie „Słoni” należy dodać, że tym razem w linii obrony nie zagrał jej prawdziwy filar Artem Putiwcew.
- Artem boryka się z urazem mięśnia przywodziciela, dlatego woleliśmy go oszczędzić - mówi trener Bruk-Betu Termaliki Jacek Zieliński. - Gdybyśmy się uparli to Artem mógł grać na środkach przeciwbólowych, ale nie chcieliśmy ryzykować, gdyż jest to bardzo ważny zawodnik w naszej drużynie i w kolejnych meczach będzie nam potrzebny zdrowy. Z bólem serca musiałem więc przechować go poza kadrą meczową, ale jego brak na boisku był bardzo widoczny - dodał szkoleniowiec niecieczan.
W zespole „Słoni” zabrakło Putiwcewa, na szczęście między słupkami stał znakomicie dysponowany ostatnio Dariusz Trela, który w pierwszej połowie wybronił m.in. sytuację sam na sam z Patrykiem Bryłą oraz „główkę” oddaną z 5 metrów przez Jewhena Radionowa. Najlepszej okazji dla „Słoni” w 27 min nie wykorzystał natomiast Słowak Roman Gergel.
Drugą połowę znów lepiej rozpoczęli łodzianie i w 56 min po podaniu Wojciecha Łuczaka, Jan Sobociński strzałem z bliska pokonał Trelę. Miejscowi długo walczyli o doprowadzenie do remisu i uczynili to dosłownie rzutem na taśmę. Po podaniu aktywnego Bartosza Śpiączki futbolówka trafiła do Vladislavsa Gutkovskisa, który z bliska pokonał Michała Kołbę.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Sobociński 56, 1:1 Gutkovskis 90+5.
Bruk-Bet Termalica: Trela - Szeliga, Kupczak, Grzelak, Miković (84 Kiełb) - Skóraś, Szymonowicz (60 Śpiączka), Jovanović, Purece (46 Stefanik), Gergel - Gutkovskis.
ŁKS: Kołba - Grzesik, Rozwandowicz, Sobociński, Bogusz - Bryła (70 Pyrdoł), Gamrot, Łuczak, Kalinkowski, Ramirez (79 Wojowski) - Radionow (84 Kujawa).
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin).
Żółte kartki: Stefanik, Grzelak, Skóraś dwie, Śpiączka - Bryła, Pyrdoł, Bogusz.
Czerwona kartka: Skóraś (74).
Widzów: 2168.
MAGAZYN SPORTOWY24 - Ekspert o losowaniu MŚ: Polska najsłabsza w grupie?
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/d9ef15a6-e471-5b98-be97-6bb492a2e2bd,4014a6a4-fc25-0b85-f800-81200027c25e,embed.html[/wideo_iframe]