Marzenie Bartka spełniło się - trenował z Termaliką
O takiej szansie marzą tysiące piłkarzy, jednak tylko nieliczni mają szansę trenować z ekstraklasowymi drużynami. Za sprawą plebiscytu „Gazety Krakowskiej” spełniły się marzenia Bartosza Grzesickiego. Bramkarz A-klasowego Tymona Tymowa miał okazję sprawdzić swoje umiejętności na tle piłkarzy z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
fot. Łukasz jaje
- Olbrzymie przeżycie i kapitalne doświadczenie życiowe - tak 26-latek podsumował trening z drużyną, która w tym sezonie jest w gronie najlepszych ośmiu zespołów w kraju. Jeden z laureatów plebiscytu na Najlepszego Piłkarza Ziemi Tarnowskiej przez kilka miesięcy przygotowywał się na swój wielki dzień. By wziąć udział w zajęciach, musiał wziąć wolne w pracy. Młody inżynier punktualnie stawił się w Niecieczy.
Szatnia, krótka odprawa, rozgrzewka i… ogień pytań ze strony bramkarzy Krzysztofa Pilarza, Dariusza Treli, Krzysztofa Barana oraz ich trenera Mariusza Mucharskiego. Bartek szybko złapał pierwszą piłkę, ale i świetny kontakt z kolegami po fachu. - Żarty błyskawicznie rozładowały stres. Z takimi ludźmi doskonale się pracuje - podkreślał.
Później stanął naprzeciwko Gutkovskisa, Stefanika, Misaka i innych piłkarzy, którzy zdobywają gole w ekstraklasie. - Ciężki trening. Zawodnicy oddawali strzały trudne do obrony. Wszystko działo się dwa razy szybciej niż zazwyczaj - dodaje Bartosz Grzesicki. O taryfie ulgowej nie było mowy.
- Bardzo ambitny chłopak. Fajnie, że miał możliwość potrenowania z nami i mam nadzieję, że zdobył doświadczenie i bodziec do jeszcze bardziej wytężonej pracy - ocenia Krzysztof Pilarz.
Z uznaniem wyrażał się również trener bramkarzy Mariusz Mucharski. - Bartek jest pozytywnym, ambitnym człowiekiem. Podczas treningu wypadł dobrze - stwierdził. Golkiper Tymona na korzystną cenzurkę zapracował także na koniec, gdy piłkarze z Niecieczy oddawali serie strzałów na bramkę. Brawa rozległy się m.in. po uderzeniu Gutkovskisa. Piłkę zmierzającą w „okienko”, Bartek efektownie wypiąstkował. - Z pewnością zna się na bramkarskim fachu i jest mocnym punktem swojej drużyny. Życzę Bartkowi, aby cieszył się pasją do piłki i niech notuje systematyczny rozwój - kończy Marcin Węglewski, trener Bruk-Betu.
MAGAZYN SPORTOWY24 - JANUSZ WÓJCIK CHCE WRÓCIĆ NA ŁAWKĘ TRENERSKĄ!
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/7c3f0e50-d058-1280-566e-a545caa0283c,8a73177b-1707-8f74-ebda-a3d12461075c,embed.html[/wideo_iframe]