menu

3 liga. Karpaty Krosno przegrały na własnym boisku z Garbarnią Kraków. Bez punktów i wiary w zwycięstwo [RELACJA, ZDJĘCIA]

20 kwietnia, 00:15 | Sebastian Czech

Gracze Karpat Krosno przegrali na własnym boisku z Garbarnią Kraków 0:1. Oddały za mało strzałów, zbyt rzadko zagrażały bramce rywali, a wszystko przez niezwykle ograniczoną ilość przeprowadzonych akcji ofensywnych, mogących w jakikolwiek sposób pokrzyżować plany defensywie Garbarni.


fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech

fot. Jakub Czech
1 / 21

To zarzut tyczący przede wszystkim postawy w drugiej połowie. Wtedy krośnianie mieli olbrzymie problemy w konstruowaniu ataków. Wszelkie próby były za wolne, zbyt czytelne dla gości, w zasadzie nie stanowiły żadnego wyzwania dla obrony oraz bramkarza.

Dość powiedzieć, że po przerwie jedynie Szymon Stasik znalazł się z piłką w polu karnym Garbarni, lecz strzelił niecelnie. Ten sam zawodnik chwilę później nie zamknął akcji po zagraniu piłki ze skrzydła i to wszystko, czym dysponowali miejscowi jeśli idzie o siłę uderzeniową w drugiej odsłonie.

Czyli praktycznie niczym, co przy dobrze zorganizowanym rywalu, notującym w dodatku zwyżkę formy, czego dowiodło ubiegłotygodniowe zwycięstwo 3:0 ze Starem Starachowice, skazywało po prostu na porażkę. Krakowianie w zupełnie odmienny do gospodarzy sposób przystąpili do gry po przerwie. Zdecydowanie przycisnęli, zamykając Karpaty przed polem karnym. Po jednym z ataków sędzia dopatrzył się faulu pod krośnieńską bramką na piłkarzu Garbarni i podyktował jedenastkę. Karnego wykorzystał Mateusz Duda, zapewniając swojej drużynie komplet punktów.

Karpaty Krosno – Garbarnia Kraków 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 M. Duda 51-karny

Karpaty: Perchel – Stasz, Hudzik, K. Duda – Stasik (87. Łukaszewski), Radulj ż, Geci, Maschenko ż (61 Akhmedov), Filipchuk (61 Paczkowski), Wajs ż – Sula (61 Djoulou). Trener Waldemar Szafran.

Garbarnia: Bartusik – Moskiewicz (67 Wielecki), Kardas, Czekaj, Kutrzeba – Durda, Nowak, M. Duda, Opalski, Grzybowski (71 Klec ż) – Sowiński. Trener Marcin Pluta.

Sędziował Sitkowski (Biała Podlaska). Widzów 500.


Polecamy