4. liga.Pasjonujące derby w Pionkach. Warka ze Zniczem II, Pilica z Mszczonowianką. Rezerwy Radomiaka
Piłkarze Prochu Pionki w sobotę zmierzą się z Oskarem Przysucha. Derbowy pojedynek zapowiada się jako hit czwartej ligi. Emocji nie zabraknie w innych meczach czwartej ligi. Pilica Białobrzegi zagra z Mszczonowianką, gdzie trenerem został Artur Kupiec, który w przeszłości pracował w Pilicy. KS Warka po remisie z Radomiakiem II zagra u siebie z rezerwami Znicza Pruszków.
fot. proch.pionki.org
Po burzy jaka rozszalała się w pionkowskiej drużynie, wyszło wreszcie słońce. Po serii porażek przebąkiwano o zmianie szkoleniowca, ale chyba dobrze się stało, że zarząd klubu cierpliwie wysłuchał piłkarzy i trener Robert Rogala został na swoim stanowisku. Drużyna Prochu wygrała najpierw z rezerwami Znicza Pruszków, a w ostatni weekend na wyjeździe z KS Raszyn.
- Wiadomo, że jeśli są wyniki to i atmosfera się poprawia. Dwie ostatnie wygrane poprawiły morale w naszej drużynie. Do szatni inaczej się teraz wchodzi. Podnieśliśmy się mentalnie po serii porażek, ale zdajemy sobie sprawę, że nie możemy spocząć na laurach. Trzeba zrobić wszystko, aby utrzymać tą dobrą atmosferę jak najdłużej. Dlatego zamierzamy iść za ciosem - powiedział nam Prochu Pionki, trener Robert Rogala.
Proch w sobotę o godz. 15 zagra u siebie z Oskarem Przysucha. Derby naszego regionu zapowiadają się bardzo ciekawie. Mimo, że w lidze te zespoły nie zagrały ze sobą bardzo dawno, to sami zawodnicy znają się jak „łyse konie”.
- Ogladałem mecze z udziałem Oskara, miałem też możliwość zobaczenia materiałów wideo z ostatnich potyczek przysuskiej drużyny. Jest to drużyna mocna w ofensywie, mająca mocne skrzydła. Michał Bojek i Ceary Kubryn robią dużo zamieszania, ale my też będziemy się starać zaskoczyć przeciwnika. Czeka nas bardzo trudny pojedynek - dodaje Robert Rogala.
W ekipie Prochu nie zagra Tomasz Bartosiak, który musi pauzować za nadmiar kartek. To bardzo duże osłabienie, bo ten zawodnik w ostatnich meczach gra bardzo dobrze. Zresztą to on zdobył zwycięską bramkę dla drużyny w ostatnim meczu z Raszynem. W defensywie może zabraknąć Cezarego Zielińskiego. Sam zawodnik bardzo chciałby zagrać, bo w poprzednim sezonie występował w Oskarze Przysucha i chciałby się przypomnieć dawnemu klubowi. Doznał jednak kontuzji i nie wiadomo, czy do soboty będzie zdrowy!
Oskar do Pionek też nie przyjedzie w najmocniejszym składzie. Już tydzien temu z powodu kontuzji z gry wypadł Paweł Kowalczyk. W środę przysuska ekipa grała w półfinale Pucharu Polski z Oronką Orońsko. Czy walka o awans do finału będzie miała wpływ na zdrowie i wytrzymałość zawodników, to się dopiero okaże w sobotę. Oskar z pewnością jest faworytem tego pojedynku. Po remisie z bardzo mocnym MKS Piaseczno, przysuszanie zajmują szóstą lokatę w tabeli, mają tylko pięć punktów straty do lidera.
W sobotę Pilica rozegra swój kolejny ligowy mecz. O godzinie piętnastej na stadionie w Białobrzegach, gospodarze podejmować będą Mszczonowiankę Mszczonów. Trenerem tego zespołu jest były szkoleniowiec Pilicy, Artur Kupiec.
Pilica zagra w tym meczu bez dwóch kontuzjowanych piłkarzy, Rafała Białeckiego i Michała Dobkowskiego.
W Warce drużyna podniosła się po klęsce z Victorią Sulejówek 0:7. W ostatniej kolejce drużyna trenera Łukasza Wiśnika zremisowała z liderem, Radomiakiem II Radom 1:1. Do 85 minuty warczanie prowadzili 1:0, mieli kilka wyśmienitych sytuacji podbramkowych, ale w końcówce stracili gola i cenne punkty. Za samą grę, trzeba jednak drużynę pochwalić.
- Ubolewamy, że mając tyle świetnych okazji do zdobycia gola, daliśmy sobie w końcówce strzelić bramkę. Na wlasne życzenie straciliśmy bardzo ważne punkty - mówi Kamil Witkowski, dyrektor sportowy Klubu Sportowego Warka.
Ekipa warecka w sobotę zagra na własnym stadionie z rezerwami Znicza Pruszków. W tym przypadku również wiele będzie zależeć od tego w jakim składzie zagrają przyjezdni. Jeśli skorzystają z drugoligowych wzmocnień, to Warce o punkty będzie ciężko. W poprzednich kolejkach Znicz już kilkakrotnie przyjeżdżał wzmocniony i rywalom o były ciężko o punkty. Trzeba jednak zaznaczyć, że pierwszy zespół Znicza ma mecz przełożony z Garbarnią i kilku graczy przyjedzie na mecz rezerw.
W niedzielę na stadionie w Pionkach, rezerwy Radomiaka zagrają w roli faworyta z Mazurem Karczew. Zagra kilku zawodników, którzy nie załapią się w sobotę do pierwszoligowej kadry meczowej.
Harmonogram meczów
Józefovia Józefów - Błonianka Błonie, sobota 12 października, godzina 12, Pilica Białobrzegi - Mszczono-wianka Mszczonów, sobota godz. 15, Wilga Garwolin - Unia Warszawa, sobota godz. 15, Proch Pionki - Oskar Przysucha, sobota godz. 15, Victoria Sulejówek - KS Raszyn, sobota godz. 19, KS Warka - Znicz II Pruszków, sobota godz. 15.45. Radomiak II Radom - Mazur Karczew, niedziela godz. 11 (mecz w Pionkach), MKS Piaseczno - Żyrardowianka Żyrardów, niedziela godz. 11.
RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU PROCH - OSKAR BĘDZIE MOŻNA ŚLEDZIĆ W SOBOTĘ NA NASZYM PORTALU