Zbozień: Zabrakło trochę szczęścia
- Można się było pokusić o zwycięstwo. Byliśmy chyba lepszą stroną. Zabrakło trochę szczęścia - powiedział po porażce z Zagłębiem Lubin w Pucharze Polski piłkarz Piasta Damian Zbozień.
Karne rozstrzygnęły mecz w Gliwicach. Zagłębie Lubin wyeliminowało Piasta!
Czego zabrakło do zwycięstwa nad Zagłębiem?
Można się było pokusić o zwycięstwo. Byliśmy chyba lepszą stroną. Szkoda tych klarownych sytuacji, było groźnie, np. główka moja czy Csaby. Zabrakło trochę szczęścia. Te bramki mogły wpaść w regulaminowym czasie gry, bo wiadomo karne to już loteria. Wiadomo, zmęczenie było duże. Bardzo szkoda, bo mieliśmy nadzieje powalczyć dłużej w tym pucharze, ale teraz pozostaje się skupić na meczu z Koroną. Mały plusik jest taki, że w końcu zagraliśmy na zero z tyłu po długim czasie.
No właśnie w defensywie to wyglądało dobrze, bo Zagłębie sobie akcji nie stworzyło za wyjątkiem początku meczu.
Tak, trzeba było być skoncentrowanym, bo wychodzili z kontrami, w meczu jednak to my rozgrywaliśmy piłkę dłużej i byliśmy stroną przeważającą.
I niestety z jednymi pucharami i drugimi.
Tak, zgadza się. Teraz chociaż udało dotrwać się do karnych. To też kolejny plus. Może przy następnej okazji uda się wygrać karne. Nie tak to miało wyglądać jednak. Ale tak jak mówię - to już koniec. Teraz czeka nas Korona. Nie wiemy czego się spodziewać po tej drużynie. Nowy trener, nowa myśl szkoleniowa. Teraz koncentrujemy się w pełni na tym meczu.
Widząc jak koledzy nie trafiają gdzieś tam była u Ciebie myśl strzelenia tej bramki. Kilka razy się zapędziłeś w pole karne i było z tego zagrożenie. Chęć na bramkę dziś była?
Chęci są zawsze. Nawet ostatnio pojawiły się komentarze, że wolę bardziej bramki strzelać. Staram się rozsądnie włączać do tych sytuacji. Wiadomo, czasem się narażamy na kontrę, bo otwieram to pole. Wtedy jest ważne, aby zawodnik, który ma zmienić to pole był odpowiedzialny i nie stracił tej piłki. Ja już nie jestem w swojej strefie mogę dać coś do przodu i nie można nadziać się na kontrę. Dziś to momentami fajnie wychodziło. Mam nadzieję, że trenerzy będą mieli płytę z tego meczu, bo trzeba wyciągać wnioski.