Wisła wprowadza do gry wychowanków. 17-letni Stolarski rozegrał cały mecz
Na stadionie przy Reymonta po raz pierwszy cały mecz rozegrał młody zawodnik Wisły, Paweł Stolarski. Po spotkaniu krótko podzielił się swoimi odczuciami i zdradził czy towarzyszyła mu trema.
fot. Wojciech Matusik/Polskapresse
W końcu udało Ci się rozegrać całe spotkanie i do tego jeszcze wygrane.
To nie był łatwy mecz. Cieszę się, że zdobyliśmy trzy punkty. Spotkanie nie układało się po naszej myśli. Osman Chavez dostał czerwoną kartkę, ale poradziliśmy sobie i wygraliśmy.
Towarzyszyła ci trema?
Może przed meczem tak, ale z minuty na minutę była ona coraz mniejsza. Pierwszy mecz w Ekstraklasie, także lekki stres był.
Spodziewałeś się tego, że zagrasz od początku? Trener dawał takie sygnały?
Nie, nic. Dowiedziałem się dopiero na odprawie przedmeczowej.
Atmosfera na meczu miała na ciebie jakiś wpływ? Fani nie prowadzili dopingu przez większość spotkania.
Bardziej skupiałem się na meczu. Wiadomo – jak później kibice zaczęli dopingować, to czułem się lepiej i lepiej się nam grało.
Jak wytrzymałeś to spotkanie pod względem fizycznym?
Pierwsza połowa była w porządku, druga też. Choć w końcówce meczu już było lekkie zmęczenie, skurcze zaczęły łapać, ale dotrwałem do końca.
Zagraliście na zero z tyłu. Wygląda na to, że wypełniłeś założenia. Może stać cię już na wygranie walki o miejsce w składzie z Marko Jovanovicem.
Dokładnie. Mam nadzieję, ze w kolejnym meczu też nie stracimy bramki. Będę starał się na treningach, udowadniał trenerowi, że zasługuję na grę w pierwszym składzie.
Jak wygląda status twojego kontraktu z Wisłą?
Jestem związany kontraktem do czerwca 2014 roku. Będę się starał zostać podstawowym zawodnikiem.
Polub nowy fanpage Wisły Kraków! Tam dzieje się jeszcze więcej!