Termalica - Lech LIVE! Wicemistrz polski przyjeżdza na trudny teren pierwszoligowca
Niedziele spotkanie Termaliki z Lechem, to mecz drużyn, które od początku sezonu mają ze sobą wiele wspólnego. Oba zespoły stawiane są w gronie faworytów - Lech w Ekstraklasie, Termalica w 1. lidze. Oba też zaliczyły na starcie rozgrywek wyraźny falstart. Ostatnio jednak i Słoniki, i Kolejorz wygrały swoje mecze. Kto zostanie na ścieżce zwycięstw? Relacja NA ŻYWO w niedzielę od 13 w Ekstraklasa.net!
fot. Roger Gorączniak
3 remisy w Ekstraklasie i kompromitacja w Lidze Europy. Tak zaczął sezon wicemistrz Polski, Lech Poznań. Remis z beniaminkiem i porażka z Dolcanem to z kolei dorobek startowy Termaliki w 1. lidze. Ostatnio jednak oba zespoły pokazały pazur. Lech wygrał z Koroną 2:0, a Słoniki bez problemów pokonały w Derbach Małopolski Kolejarza Stróże. Teraz do Niecieczy zawita Kolejorz, który jest wyraźnym faworytem tego meczu.
W zespole Lecha widać jednak szacunek do rywala i mobilizację: - Jedziemy na bardzo trudny teren zespołu, który przez dwa ostatnie sezony bił się o awans do samego końca, dlatego wiemy że nie będzie to łatwy mecz. Szanujemy przeciwnika - mówi przed spotkaniem trener Mariusz Rumak. Łukasz Trałka stawia z kolei sprawę jasno: - Mamy tam jechać i wygrać. Jest jeden mecz, bez rewanżu i z pewnością nie chcemy powtórzyć wpadki z ubiegłego roku - kwituje pomocnik Lecha.
W Niecieczy wszyscy cieszą się na tak prestiżowe spotkanie, jednak nikt nie zamierza się podkładać: - W meczach pucharowych przede wszystkim liczy się wynik. Wszyscy doskonale wiedzą w jakiej sytuacji jest Lech. Przyjeżdża do nas wicemistrz Polski, który szuka rehabilitacji po swoich nieudanych występach w europejskich pucharach. Bardzo chcielibyśmy wygrać - mówi trener niecieczan, Dusan Radolsky. Nikt nie ma jednak wątpliwości jak wygląda sytuacja: - Nikt z nas przed nim nie musi mobilizować. To bardzo prestiżowy mecz. Nie mamy w nim nic do stracenia. Lech będzie faworytem - mówi Dawid Sołdecki, defensor Słoników.
W Lechu długa jest lista nieobecności. Trener Rumak nie będzie mógł skorzystać z wciąż kontuzjowanych: Jasmina Buricia, Karola Linettego, Rafała Murawskiego, Dimitrije Injaca, Tomasza Kędziory i Barry'ego Douglasa. W Termalice z kolei zabraknie Sebiastiana Olszara i Jakuba Biskupa, którzy także leczą urazy.