Stępiński: Legia? Ja nic nie wiem
Dwunastego maja Mariusz Stępiński skończy osiemnaście lat i będzie mógł zdecydować, czy chce kontynuować karierę w Widzewie, czy też odejść do innego klubu. Wokół młodego napastnika pojawia się coraz więcej najróżniejszych spekulacji. Sam zapewnia, że nie chce jeszcze opuszczać Alei Piłsudskiego.
fot. paweł łacheta
Kibice Widzewa będą protestować
- Chcę zostać w Widzewie. To nie jest jeszcze dobry moment na zmianę klubu - mówił niedawno Stępiński w rozmowie z portalem Widzewiak.pl.
I dodał: - Porozmawiamy, gdy będę pełnoletni. Na razie nic nie będę deklarował, tym bardziej, że nie wpłynęła jeszcze żadna konkretna propozycja.
Już od zimy mówiło się, że sprowadzeniem 17-latka zainteresowana jest Legia Warszawa. Temat wydaje się powracać: - Nic nie wiem o Legii. Ciężko mi więc to skomentować - ucina spekulacje Stępiński.
Czy będzie kierował się przy wyborze nowego klubu: - Na pewno przy wyborze klubu będę kierował się aspektem sportowym. Nie mam jednak zamiaru siedzieć ciągle na ławce. Chcę grać, więc taka sytuacja mnie nie zadowoli, choćbym miał grać w Manchesterze United - stawia jasno sprawę.
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
