Kaczmarek: Musimy zagrać jak Sevilla
Marcin Kaczmarek tryskał dobrym humorem na konferencji przed niedzielnym meczem ze Śląskiem. Popularny "Kaka" nie krył pochwał pod adresem Eduardsa Visniakovsa, odważył się nawet postawić wyżej Łotysza od Mariusza Stępińskiego, który latem zasilił szeregi niemieckiego FC Nuernberg. Sposób na pokonanie Śląska widzi w grze Sevilli.
fot. Paweł Łacheta
- Mimo obiecującego początku dla Śląska, Sevilla pokazała wyższość i wygrała. Musimy zagrać tak jak oni. Jedziemy po to, żeby wygrać i zmazać plamę po przegranej z Górnikiem - powiedział Kaczmarek.
Nie da się ukryć, że doświadczony skrzydłowy jest wielkim fanem talentu Eduardsa Visniakovsa: - Po drugim dniu od razu wiedziałem, że będą z niego ludzie. Jest szybki, techniczny, wychodzi do prostopadłych podań, dużo się rusza, imponuje techniką. Oby tylko dalej imponował formą.
I kontynuuje: - Dobrze nam się współpracuje. Równie dobrze szło mi z Mario Stępińskim, ale jak tak teraz na to patrze, to ten "Wiśnia" jest trochę lepszy od "Mario".