Rzepka: Brak punktów w Elblągu to jednak kryzys
- W meczu z Piastem powinniśmy wygrać, byliśmy lepsi tak jak w spotkaniu z Termalicą. Brak punktów w Elblągu to jednak kryzys, zespół dojrzały takich meczów nie przegrywa - mówi o meczu z Olimpią trener GKS Bogdanka, Piotr Rzepka.
fot. Karol Wiśniewski / Polskapresse
Tragedia. Inaczej wyniku uzyskanego przez Was w Elblągu nie można nazwać.
Przegraliśmy z ostatnią drużyną, która do pierwszego gwizdka w meczu z nami nie umiała punktować. Nauczyła się dopiero podczas spotkania przeciwko nam. W całym meczu gospodarze mieli dwa, trzy stałe fragmenty gry, po których nam zagrozili. Gdy już była przygotowana tablica na zmianę Iwana, on strzelił nam gola, bo zgubiliśmy krycie. My natomiast nie zdołaliśmy wykorzystać sytuacji, których nie brakowało.
Dodatkowo ostatni kwadrans graliście w przewadze. Aż trudno uwierzyć, że nie przywieźliście choćby punktu...
Po tej kartce, oni już kompletnie stanęli. Graliśmy jak w hokeja na niebieskiej linii. Oni nie wychodzili za środek boiska. Dodatkowo sędzia doliczył jeszcze 4. minuty. Mieliśmy sytuacje, ale graliśmy zbyt nerwowo. Niektórzy myśleli, że nie zdążymy. Za dużo było w naszej grze paniki. Jestem jednak zdania, że mężczyźni po takim meczu w kolejnym powinni pokazać, że był to tylko przypadek.
Nie wygraliście spotkania od sześciu kolejek. To kryzys?
Kryzys to był w meczu z Olimpią. W meczu z Piastem powinniśmy wygrać, byliśmy lepsi tak jak w spotkaniu z Termalicą. Brak punktów w Elblągu to jednak kryzys, zespół dojrzały takich meczów nie przegrywa. Musimy szybko znaleźć przyczynę tego i ją usunąć.
Rozmawiał Kamil Balcerek / Kurier Lubelski