Ruch – Lechia LIVE! Piech czy Kuświk? Zieliński ma dylemat
Ruch Chorzów nie poniósł jeszcze porażki na własnym terenie, a Lechia Gdańsk jest najlepiej punktującą, obok Lecha Poznań, drużyną na wyjazdach. I choćby dlatego piątkowe spotkanie sąsiadów w tabeli zapowiada się interesująco.
Życie bez Traore – test numer jeden
Nieobecność kontuzjowanego reprezentanta Burkina Faso może znacząco wpłynąć na postawę gdańszczan. Cała dotychczasowa organizacja gry kręciła się wokół jego osoby. Taktyka Lechii ulegnie więc przetasowaniu tak, aby zniwelować stratę po nim. - Traore jest naprawdę szybki, ma niezłą technikę i co najważniejsze strzela bramki. Informacja, że go zabraknie nas nie martwi. Ale z drugiej strony, wiemy, że teraz wskoczy ktoś do składu, kto będzie chciał udowodnić swoją przydatność – mówi obrońca Ruchu Igor Lewczuk, któremu wtóruje jego szkoleniowiec Jacek Zieliński. - W kadrze Lechii jest wielu bardzo dobrych piłkarzy, na pewno nikogo nie zlekceważymy. Zdaniem Zielińskiego silnym punktem przeciwnika jest gra z kontrataku, zwłaszcza w meczach wyjazdowych.
Powrót Piecha. Na kogo postawi Zieliński?
Trenerzy obu zespołów muszą uporać się z plagą kontuzji, jakie ich nawiedziły. Ze składu „Niebieskich” ubyli Gabor Straka i eks-lechista, Marek Zieńczuk. Ten pierwszy złamał nogę w kostce, natomiast drugi ma stłuczoną klatkę piersiową. Na całe szczęście do pełnej sprawności wraca najskuteczniejszy piłkarz, Arkadiusz Piech, którego to zabrakło w dwóch ostatnich meczach. Nie wiadomo jednak, czy trener Zieliński da mu szansę gry od początku meczu. - Arek nie uczestniczył od trzech tygodni w poważniejszej grze, więc trzeba podejść bardzo spokojnie do tematu jego powrotu na boisko – mówi szkoleniowiec Ruchu, który – co ciekawe – ma alternatywę na pozycji napastnika. W małych derbach z Piastem Gliwice „wypalił” bowiem Grzegorz Kuświk, autor dwóch bramek i jednej asysty.
Zdziesiątkowana Lechia snuje plan o zdobyciu trzech punktów
Jeszcze gorszą sytuację kadrową mają w Lechii. Do długiej listy kontuzjowanych dołączyło kolejni zawodnicy: Sebastian Madera naderwał mięsień przywodziciela, a Abdou Razack Traore narzeka na uraz pachwiny. I to właśnie tego drugiego będzie biało-zielonym najbardziej brakować. Burkińczyk zdążył już strzelić siedem goli i zaliczyć dwie asysty. To jeden z najlepszych wyników w całej lidze. W klasyfikacji strzelców wyprzedza go jedynie Danijel Ljuboja z Legii Warszawa, autor dziewięciu bramek.
- Cały czas borykamy się z jakimiś problemami, ale pracując z drużyną piłkarską, trzeba brać takie zdarzenia pod uwagę. Urazy w trakcie meczu, czy w wyniku procesu treningowego, w piłce nożnej się po prostu zdarzają. Uważam jednak, że mamy wystarczającą kadrę zawodników, żeby pojechać do Chorzowa i powalczyć o punkty – twierdzi Kaczmarek. Do jego usług będzie już Piotr Wiśniewski i – po raz pierwszy w tym sezonie, Christopher Oualembo, którego to Lechia zakontraktowała w połowie października. Francuz z kongijskim paszportem ma jednak nikłe szanse na występ od początku meczu.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net