Ruch przegrywa kolejne spotkanie, kibice zażenowani… [KOMENTARZ]
Dziś o godzinie 10 polskiego czasu zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego podejmował czwartą drużynę uzbeckiej ekstraklasy - Nasaf Qarshi. Sparing zakończył się porażką z egzotyczną drużyną. Na forach internetowych rozgorzała dyskusja na temat gry wicemistrza Polski.
fot. paweł łacheta
Swojej konsternacji nie krył "grzej", który z dużą dozą ironii opisał swój punkt widzenia: "Oby tak dalej, z każdym meczem coraz lepiej. To tylko sparing. To nic, że to porażka. Minimalna, widać postępy. W tym meczu straciliśmy tylko jedną bramkę, przypadkową, rykoszet. Graliśmy jednak dużo piłką, ale przeciwnicy byli agresywni, a na ich zaczepki Kuświk niesłusznie zresztą dostał czerwoną kartkę... Mieliśmy swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy".
Sparing: Ruch Chorzów - Nasaf Qarshi 0:1
Pewnie każdego sympatyka Ruchu zastanawia kto po odejściu bramkostrzelnego Arkadiusza Piecha do tureckiego Sivassporu zostanie liderem w linii ofensywy i poprowadzi zespół "Niebieskich" do kolejnych zwycięstw w lidze oraz Pucharze Polski. Trener Jacek Zieliński ma spory problem. Ma stawiać na Grzegorza Kuświka, który już w 30. minucie dostał drugą żółtą, a w rezultacie czerwoną kartkę? A może na Andrzeja Niedzielana? Były reprezentant Polski od dłuższego czasu nie może jednak zdobyć bramki w lidze. W stawce pozostaje jeszcze młody Mateusz Kwiatkowski, który ma jednak chyba najmniejsze szanse na występy w barwach "Niebieskich". Jest też dwójka Maciej Jankowski i Pavel Szultes. Ten drugi podczas sparingu ze Spartakiem Trnava naciągnął więzadło poboczne.
Sparing: Ruch Chorzów - Spartak Trnava 2:2
Już za niespełna dwa tygodnie powraca liga. Zespół Ruchu podejmować będzie na własnym boisku drużynę Lecha Poznań. Po dotychczasowych meczach kontrolnych dowiedzieliśmy się, że pomimo przyjścia Marcina Baszczyńskiego, "Niebiescy" dalej mogą przegrywać wysoko (2:9 z MŠK Žilina - przyp. red.) oraz, że nie ma lidera, który wziąłby na siebie ciężar gry.
Po kończącym się zgrupowaniu w Turcji nie wiemy jaki Ruch zobaczymy w nadchodzącej rundzie wiosennej. Kibice napisali krótko. "Po całym tym zgrupowaniu, zamiast optymizmu to już nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać... paranoja jakaś..." - czytamy na forum serwisu niebiescy.pl