Rozwój Katowice – MKS Kluczbork LIVE! Lider potknie się w Katowicach?
Pięć meczów, pięć zwycięstw, jedenaście bramek zdobytych, zero straconych – ten bilans MKS-u Kluczbork w tym sezonie może robić wrażenie. Przed szansą na zakończenie ich serii stanie Rozwój Katowice, który rzadko traci punkty na własnym terenie.
fot. Łukasz Łabędzki
Rozgrywki drugoligowe w tym sezonie rozpoczęły się 1 sierpnia i w przeciągu całego miesiąca zaplanowano aż sześć kolejek. MKS Kluczbork jeszcze w lipcu przegrał w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski z Unią Solec Kujawski. Rozgrywki ligowe rozpoczęli zawodnicy z województwa opolskiego kapitalnie, bo w pierwszych pięciu spotkaniach zdobyli komplet punktów. Jakby tego było mało nie stracili nawet bramki, a zdobyli ich już jedenaście. W przypadku pokonania Rozwoju ich przewaga nad drugim zespołem w tabeli może wynosić nawet siedem punktów.
O sile MKS-u Kluczbork świadczy stabilizacja składu. Przed sezonem nie doszło do wielu zmian. Doświadczeni zawodnicy, jak Jakub Grzegorzewski czy Marcin Nowacki, obecnie siedzą na ławce rezerwowych. Wpływ na wynik mają także gracze z doświadczeniem pierwszoligowym Adam Orłowicz i Rafał Niziołek. O których mówi się, że poradziliby sobie nawet w T-Mobile Ekstraklasie. Z tego klubu wybili się przecież Patryk Tuszyński i Waldemar Sobota.
Dłuższą historię związaną z Pucharem Polski mieli piłkarze Rozwoju Katowice. Pokonali oni najpierw Olimpię Zambrów i Legionovię Legionowo. Później musieli uznać jednak wyższość pierwszoligowego GKS-u Tychy. Początek ligi w ich wykonaniu nie był najlepszy, bo pierwsze zwycięstwo zanotowali dopiero w czwartej kolejce z Górnikiem Wałbrzych. Trzy punkty zdobyli także pokonując Wisłę Puławy. Przed weekendem zajmowali oni jedenaste miejsce w tabeli.
W poprzednim sezonie w Kluczborku MKS zmiażdżył rywali, aż 5:0. W rewanżu w Katowicach padł wynik remisowy 2:2. W bojach o drugoligowe punkty Rozwój jeszcze nie wygrał z MKS-em. - Czas przełamać pewną serię – stwierdził dla oficjalnej strony klubu Dietmar Brehmer.