Ricardo Moniz trenerem Lechii! W Austrii zdobył tytuł, w HSV trenował van Nistelrooya
Lechia Gdańsk ma nowego szkoleniowca. Schedę po zwolnionym w środę Michale Probierzu przejął dziś 49-letni Holender Ricardo Moniz, który z klubem związał się dwuipółletnią umową. Ostatnio prowadził węgierski Ferencvaros, wcześniej z powodzeniem trenował austriacki Red Bull Salzburg, z którym sięgnął po tytuł mistrzowski.
Asystentami Moniza zostaną dwaj Polacy. Na te stanowiska mianowano 43-letniego Tomasza Untona i osiem lat starszego Ryszarda Robakiewicza. Pierwszy z nich był ostatnio opiekunem juniorów Lechii z rocznika 1998. Robakiewicz też miał okazję współpracować z młodzieżą, ponieważ dotąd był pomocnikiem Marcina Dorny w reprezentacji Polski do lat 21.
Moniz w roli trenera biało-zielonych zadebiutuje już w sobotę, w domowym meczu ligowym z Piastem Gliwice. Holender pracą szkoleniową trudni się od dwudziestu lat. Zaczynał jako szkoleniowiec holenderskiego VV Nuenen, potem był asystentem selekcjonera reprezentacji Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Feyenoordu Rotterdam. W latach 1999-2004 znalazł się w sztabie szwajcarskiego Grasshoppers Zurych.
W okresie od 2005 do 2012 Moniz pracował w trzech uznanych klubach. Najpierw był w angielskim Tottenhamie Hotspur, potem w niemieckim HSV Hamburg, gdzie miał okazję trenować m.in. Ruuda van Nistelrooya, i następnie w austriackim Red Bull Salzburg. W dwóch pierwszych zespołach nie był jednak ani asystentem, ani tym bardziej pierwszym trenerem, tylko co najwyżej trenerem szlifującym umiejętności konkretnych zawodników lub formacji. W Salzburgu dostał za to pełnię trenerskiej władzy. I właśnie z tym klubem odniósł swoje największe sukcesy. W debiutanckim sezonie sięgnął po mistrzostwo Austrii, natomiast w drugim zdobył wicemistrzostwo.
Ostatnio Moniz był szkoleniowcem węgierskiego Ferencvarosu, z którym sięgnął po tamtejszy puchar. Zwolniono go jednak w grudniu zeszłego roku. Od tamtego czasu był na bezrobociu.
Zabójcze statystyki Moniza w grze Football Manager:
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
