Pozostaje jeszcze jeden aspekt, dla którego Lechowi potrzebny jest sukces w Europie. Otóż obecny sezon jest ostatnim, w którym poznaniacy korzystają z wysokiego współczynnika, nabitego w sezonie 2010/11 (gdy wyszli z grupy z Manchesterem City, Juventusem i Salzburgiem). Jeżeli tym razem nie uda się awansować do LE, "Kolejorz" w przyszłym sezonie będzie miał bardzo trudno o rozstawienie już w początkowych fazach eliminacji.