Bezbramkowy remis Atletico z Realem
Wszystko rozstrzygnie się na Santiago Bernabeu
Od pamiętnego majowego finału Champions League w Lizbonie i zdobycia upragnionej Decimy, piłkarzy Realu Madryt dopadła prawdziwa derbowa klątwa. Piłkarze Carlo Ancelottiego zostawali w tym sezonie zatrzymywani przez Atletico zarówno w Superpucharze, jak i Pucharze Hiszpanii, a w lidze Los Colchoneros na swoim lokalnym rywalu zdobyli komplet sześciu punktów. Szczególnie ostatnia porażka na Vicente Calderon była bolesna dla Królewskich, którzy w lutym zostali zdemolowani aż 0:4. Teraz miało być jednak inaczej. Obie drużyny znajdowały się w zupełnie innej dyspozycji niż przed dwoma miesiącami. Szczególnie Real, do którego szeregów wrócili kontuzjowani pomocnicy, Luka Modrić oraz James Rodriguez. Zacięta pierwsza odsłona derbów Madrytu na Vicente Calderon w 1/4 finału Ligi Mistrzów zakończyła się jednak bezbramkowym remisem. To sprawia, że w najbliższą środę kilka kilometrów dalej, na Santiago Bernabeu, czeka nas pasjonujący rewanż.