Piłkarze Feyenoordu grają dziś twardo i nie odstawiają nogi. Biorąc pod uwagę fakt, że w Rotterdamie pada deszcz, a murawa jest mokra, łatwo będzie tutaj o niebezpieczny faul. Przed chwilą wślizgiem w nogi rywala wszedł Tonny Vilhena, ale sędzia Clement Turpin dał mu tylko ostrzeżenie.