Dziwna to była bramka, która dała Chelsea wyrównanie. Nie chodzi o sam przebieg akcji i piłkę, po której gol padł. Dziwna była radość, bowiem zawodnicy szybko wrócili w pole by kontynuować grę, aż tu nagle sędzia odgwizdał bramkę! Ciężko było odgadnąć emocje na Anfield.