To był naprawdę bardzo dobry mecz. Wyrównany z mnóstwem okazji podbramkowych, dla jednej i drugiej drużyny. Szkoda tylko, że wszystko fatalną decyzją o czerwonej kartce dla Imbuli zepsuł arbiter. Kto wie, jak skończyłby się ten mecz, gdyby nie to... Z mojej strony to już wszystko, za uwagę dziękuje Damian Wiśniewski.