Kto by pomyślał po poprzednim sezonie, że Ruch, który wywalczył utrzymanie dzięki problemom Polonii Warszawa będzie w kolejnych rozgrywkach w czołówce, a Śląsk Wrocław - brązowy medalista powalczy o utrzymanie. Ale to jest po części powód, dla którego tak kochamy tę ligę. Jeżeli Śląsk dzisiaj przegra, bardzo możliwe, że znajdzie się w strefie spadkowej. W ostatnich 5 spotkaniach w T-Mobile Ekstraklasie, oba kluby zdobyły po sześć punktów. Ba, zarówno Śląsk, jak i Podbeskidzie mają zerowy bilans bramkowy (tyle samo strzelonych i straconych) po tych starciach. Nieznacznym faworytem bukmacherów pozostaje Śląsk Wrocław, ale gospodarze z całą pewnością mogą dzisiaj narobić wrocławianom sporo problemów. Na wspólne oglądanie tego widowiska zaprasza Oktawian Jurkiewicz