Legia odskakuje Górnikowi na osiem punktów. Guilherme notuje bardzo udany debiut, co może cieszyć Henninga Berga. Wojskowi mają szczęście, że kupili kolejnego napastnika, bo w takiej formie strzeleckiej Legia potrzebuje lisa pola karnego. Orlando Sa zaciera ręce, widząc tak słabą konkurencję. Za uwagę dziękuje Marek Koktysz.
Kończy nam się ten bardzo emocjonujący i pełny kartek mecz. Zawodnicy jeszcze po meczu dyskutują z sędzią. Trzy punkty zostają w Warszawie, ale styl tego zwycięstwa pozostawia trochę do życzenia. Korona prezentowała się nieźle, brakowało zimnej krwi pod polem karnym Legii, ale ten mecz to raczej dobry prognostyk na przyszłość dla złocisto-krwistych.
Legioniści przedłużają, jak mogą. Koniec meczu!
Marković strzela odbitą przez Pinto piłkę w stronę bramki, ale bardzo słabo i Kuciak spokojnie to łapie.
3 minuty doliczone.
Kucharczyk otrzymał świetne podanie od Radovicia! Napastnik był w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem, ale strzelił obok bramki. Orlando Sa patrzy i zaciera ręce... z taką konkurencją wygrać, to nie problem.
Brzyski posyła wysoką piłkę z wolnego przy samej linii bocznej boiska, ale walkę w powietrzu wygrywa Małkowski.
Kartka dla Vrdoljaka. Chorwat nie zabrał nogi, kiedy piłka mu uciekała i walnał w Markovicia.
Rożny wybity na raty przez legionistów. Mogła być groźna kontra dla gospodarzy, ale źle wyszli z nią Augusto i Radović.
Golański... mocne dośrodkowanie w pole karne, daleko wychodzi Kuciak, któremu prawie wpadła ta piłka za kołnierz! Zdołał to jednak wybić na rożny.
Wcześniej Paweł Gil dopuścił do wykonania zmiany w Koronie. Sobolewskiego zmienił Gołębiewski.
Vrdoljak podchodzi do karnego i... GOL!!!!
Kartka dla Sobolewskiego.
Astiz faulowany w polu karnym! KARNY!
Dobre dośrodkowanie i nie trafia głową Dossa!
Augusto zmienia Ojamę w końcówce.
Legia ciągle na połowie rywala, ale z każdym zagraniem lepiej lub gorzej radzi sobie Korona.
Ojamaa znowu dobrze się zastawił, podał do Pinto, ten do Kucharczyka, który stracił piłkę. Legia ma jednak aut na wysokości pola karnego.
Legia, jak tylko odzyskuje piłkę stara się szybko przedostać na pole karne Korony. Robi to jednak zbyt chaotycznie i nieskładnie.
Piłka przeszła wszystkich. Wybija Bereszyński.
Janota ładnie się urywa na prawej stronie, wykłada do Kiełba, który uderza w obrońcę. Rożny dla Korony.
Ojamaa dobrze obrócił się z obrońcą na plecach, zrobił przekładankę nad piłką i anemicznie uderzył obok bramki.
Schodzi też Guilherme (say whaaat?!), a za niego Kucharczyk.
Łukasik opuszcza murawę. Za niego Pinto.
Podanie Guilherme po fantastycznym przejściu Sylwestrzaka trafiło jednak do Ojamy, który tylko niecelnie strzelił ją gdzieś w przestrzeń. Potem Radović przy piłce, ale na spalonym.
Guilhereme odebrał piłkę Sylwestrzakowi, a potem przeszedł go dzięki fantastycznej sztuce technicznej! Powiało Brazylią!
Zmiana w Koronie. Kiełb zmienia Korzyma.
Piłka dośrodkowana przez Golańskiego skozłowała od piłkarzy i wpadła pod nogi zaskoczonego Sylwestrzaka, który wybił ją poza boisko.
Golański! Kuciak! Będzie rożny dla Korony.
Pilipczuk dośrodkowuje prosto w ręce Kuciaka. Nikogo nie było tam, żeby zrobić z tej futbolówki użytek.
Faulowany Guilherme i wolny na dwudziestym metrze dla Legii. Piłka trafia jednak w mur.
Pilipczuk strzela, piłka odbija się od obrońcy i będzie kontra dla Legii!
Ojamaa znowu traci piłkę w polu karnym, a dostał dobre podanie od Guilherme. Odzyskał jednak piłkę, ale jego podanie przed bramkę Małkowskiego już bardzo kiepskie.
17 457 tysięcy widzów jest dzisiaj na Pepsi Arenie.
Chiżniczenkę zmienia Janota.
Zrobiło nam się ciekawe spotkanie. Dużo emocji teraz na murawie. Jovanović bez sensu się zagotował. Korona mogła wykorzystać przewagę, a zamiast tego dała Legii prezent. No, ale są Walentynki...
I po dziesięciu! Jovanović agresywnie wchodzi w Guilherme! Druga żółta kartka dla niego i znowu jest równo!
Teraz ostro zagrał Chiżniczenko! Na murawie leży Vrdoljak, ale tutaj sędzia nie wyciąga kartki.
Gruzin przepychał się z Golańskim w polu karnym. Pojedynek wyraźnie przegrywał, więc postanowił przyłożył przeciwnikowi w klatkę piersiową. Zawodnik Korony padł jak długi na murawę. Sędzia nie wahał się ani przez moment.
DWALISZWILI WYLATUJE Z BOISKA! Gruzin uderzył Golańskiego i dostaje czerwoną kartkę. Idiotyczne zachowanie napastnika.
Marković fauluje i otrzymuje żółtą kartkę.
Radović dobrze podaje do Berezyńskiego, który jednak fatalnie podaje w pole karne do Dwaliszwiliego. Gruzin też się nie popisał, bo schował się za obrońców.
Dwukrotnie zaplątał się Ojamaa pod bramką Korony. Najpierw zmarnował podanie Radovicia, a potem Brzyskiego.
Świetne, prostopadłe podanie do Ojamy, który marnuje sytuację stuprocentową! Zawodnik był "sam na sam" z Małkowskim i nie potrafił go pokonać! Masakra.
Legia szybko próbowała dostać się pod bramkę Korony, wywalczyła rożny, ale nie stanowiło to zagrożenia dla bramki Małkowskiego.
Zaczynamy drugą połowę!
Teraz cheerleaderki, może one pobudzą trochę piłkarzy. Dosyć senna pierwsza połowa z paroma zrywami jednych i drugich. Korona gra mądrze, nie pozwalając Legii rozwinąć skrzydeł. W zespole gospodarzy najjaśniejszym punktem Guilherme, a u gości Pilipczuk.
Koniec pierwszej połowy. Bez bramek i bez większych emocji.
Brzyski dośrodkowuje z wolnego, ale gęsto tam od zawodników Korony. Ostatecznie piłkę daleko ekspediuje Chiżniczenko.
Brzyski spróbował uderzenia z dystansu, ale nie była to dobra próba obrońcy Legii.
Radović mięciutko w pole karne, ale dobrze wybija Golański.
Kartka dla Jovanovicia, który powstrzymywał groźną kontrę Legii.
Pięć minut doliczonych do pierwszej połowy meczu.
Dobre dośrodkowanie Sobolewskiego, wyskakuje Pilipczuk i uderza tuż nad poprzeczką!
Kuciak łapie piłkę na skraju pola karnego. Chiżniczenko sugeruje sędziemu, że było to za linią pola karnego. Paweł Gil nie używa jednak gwizdka.
Żółta kartka za to zagranie dla Guilherme.
Dobre zgranie do Guilherme, który uderza mocno po ziemi, ale broni Małkowski. Do odbitej piłki pędzi Guilherme, który zbyt agresywnie wchodzi wślizgiem w bramkarza.
Bereszyński długo zwleka z podaniem do wybiegającego Guilherme i ostatecznie podaje zdecydowanie nie w tempo i Brazylijczyk traci piłkę. Chociaż trzeba dodać, że i nowy legionista nie zbierał się do tego zagrania za błyskawicznie.
Spięcie Pilipczuka z Bereszyńskim. Sytuację załagodził sędzia. Tych dwóch dzisiaj często się ze sobą ściera, głównie za sprawą aktywnego piłkarza Korony.
Guilherme naprawdę potrafi zrobić przewagę Legii. Ma sporo miejsca, szuka sobie pozycji i co ważniejsze biega. Czasem widać, że naprawdę chciałby podać, rozgląda się, ale nikogo nie ma. Radović biega tylko, jak ma piłkę, a Vrdoljak tylko jak piłkę ma rywal. Inni raczej nie biegają wcale.
Dopiero teraz ryknęli Koroniarze! Dobrze, znaczy, że czytają relację. W odpowiedzi strzela Korzym, ale za słabo, żeby sprawiło to Kuciakowi jakiekolwiek problemy.
Wygląda to trochę tak, że Legia atakuje, coś nie wyjdzie i atakuje Korona. A potem dłuższa chwila spokoju. Generalnie, nie porywa na razie to spotkanie. Oprawa i racowisko z tego wszystkiego najciekawsze.
Kibice Korony bardzo cicho dzisiaj siedzą. Nie podejmują nawet jakiś większych prób zareagowania na zaczepki legionistów. Głucho, cicho i wieje mrozem na sektorze gości.
Odpowiedzią na brak bramki dla Legii jest szybki atak Korony zakończony jednak nieudanym uderzeniem Sobolewskiego.
Po kontrze Legii znowu dobra próba Guilherme! Tym razem piłka zmierzała w okienko bramki, ale świetnie wyciągnął to Małkowski!
Kolejny już dzisiaj dobry rajd Pilipczuka na lewej flance. Dobre dośrodkowanie, nie potrafi go jednak zamknąć Korzym.
Dobrze urwał się Guilherme, ciekawie zagrał "z fałsza" do Radovicia, ale ten już zdołał wywalczyć tylko rożny.
Zobacz galerię zdjęć na żywo ze spotkania!
Mocny strzał Guilherme wybija Małkowski! Dobrze się złożył do tej próby Brazylijczyk!
Nieudana przewrotka Pilipczuka, dobitka Jovanovicia już bardzo słaba, prosto w ręce Kuciaka.
Korzym, chociaż nominalnie gra na prawej stronie, cały czas schodzi do pomocy Chiżniczence. Na prawej stronie częściej widać Sobolewskiego.
Ładnie zastawiał się Dwaliszwili, chcąc odegrać piłkę wbiegającemu Guilherme, ale od Brazyliczyka szybszy był obrońca Korony.
Radović najpierw podaje za plecy Ojamie, obijając mu pięty, a później, kiedy otrzymuje dobre podanie na skraj pola karnego traci piłkę.
Pilipczuk napiera na Bereszyńskiego, ale zawodnik Legii dobrze sobie radzi i nabija zawodnika Korony. Zacznie od bramki Kuciak.
Strzał Pilipczuka broni Kuciak, ale wybija niepewnie. Do piłki doskakuje Sobolewski, który próbuje jeszcze posłać ją w pole karne, ale tam nie ma już żadnego z jego kolegów.
Drugi róg. Piłka niczym bumerang wraca do podającego Brzyskiego, który próbuje drugi raz. Piłkę atakuje Radović, ale gasi ją do ziemi, samemu zapobiegając zagrożeniu.
Po rożnym Dossa strzela głową, ale wybija Malarczyk!
Malarczyk dobrze interweniuje, przecinając piłkę zmierzającą w stronę szarżującego na skrzydle Ojamy.
Za chwilę dobry przerzut piłki Brzyskiego do nogi Radovicia, ale Serb na spalonym.
Guilherme, Guilherme... ojej. To była taka wersja "braziliany" dla ubogich. Nowy legionista zaplątał się o własne nogi w polu karnym i padł jak długi.
Chaotycznie to na razie wygląda. Szczególnie ze strony Legii, której nie wyszła jeszcze chyba ani jedna wymiana podań.
Rożny dla Korony. Faulowany w polu karnym Kuciak.
Już zaczęli. Małkowski z własnej połowy, piłka trafia do jednego z zawodników gości, który w dogodnej sytuacji nie pokonuje Kuciaka, który był tuż przed nim!
Ławki rezerwowe obu drużyn. Legia: Jałocha, Efir, Kucharczyk, Pinto, Rzeźniczak, Broź, R. Augusto. Korona: Małecki, Janota, Gołębiewski, Cebula, Trojanowski, Ałdaś, Kiełb.
Piłkarze na murawie raz jeszcze się rozgrzewają.
Przerwa w grze.
Zadymiło się solidnie na stadionie przez efektowną oprawę pirotechniczną.
Zaczynamy mecz!
Wychodzą już piłkarze! Koniec zimowego snu w Warszawie! EKSTRAKLASA WRACA DO STOLICY!
Pięknie uhonorowany został Lucjan Brychczy - są transparenty, flagi,,, z pełną pompą!
Na stadionie rozbrzmiewa, wcześniej niż zwykle, "Sen o Warszawie". A po nim nastąpi uhonorowanie Lucjana Brychczego pamiątkową paterą.
Kibiców Korony z każdą sekundą przybywa. Wnoszą też transparenty, więc prawdopodobnie i oni przygotowali dzisiaj jakąś mniejszą lub większą oprawę.
Ławka rezerwowych Korony: Wojciech Małecki, Michał Janota, Daniel Gołębiewski, Marcin Cebula, Marcin Trojanowski, Damian Ałdaś, Jacek Kiełb
Ławka rezerwowych Legii: Konrad Jałocha, Michał Efir, Michał Kucharczyk, Helio Pinto, Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź, Raphael Augusto.
Przed rozpoczęciem meczu Lucjan Brychczy pojawi się na murawie razem z prezesem Leśnodorskim oraz członkami SKLW. Obecnie na telebimach lecą urywki z kariery "Kiciego".
Dzisiaj ma miejsce inauguracja roku Pana Lucjana Brychczego, który w 2014 roku obchodzić będzie podwójny jubileusz - 60 lat w Legii i 80 lat życia!
Odpalane z "wyrzutni" Fortuny koszulki Legii dają taki odgłos, jak jakaś gorsza petarda. No ładnie, a wojewoda widzi...
Piłkarze opuścili już murawę, udając się do szatni, by przebrać się w trykoty meczowe. Prezentacja składu Legii, a później już... MECZ!
Kibiców gości jest garstka. Może są jeszcze wpuszczani na stadion, ale obecnie na sektorze jest ich... 20.
Swoją drogą myślałem o jakiejś piłkarskiej wersji Walentynek i przyszło mi do głowy #WaleZDyńki.
W trybuny lecą teraz koszulki Legii, sponsorowane przez Fortunę. Wszystko z okazji inauguracji piłkarskiej wiosny, ale także pozyskania nowego sponsora oraz Walentynek. Na murawie na pewno nie będzie jednak miłości.
A to przedsmak tego, co szykuje na dzisiaj Żyleta...
Wiemy, że nowy sponsor Legii - Fortuna - zapewni dzisiaj, najprawdopodobniej chwilę przed meczem oraz w przerwie, występ cheerleaderek. Dziewczyny reprezentują Bell Arto Cheerleaders AWF Warszawa, ale dzisiaj dopingować będą Legię Warszawa.
- Musimy teraz nabić jak największą przewagę, żeby mieć trochę więcej spokoju w play-offach. - Ivica Vrdoljak, kapitan Legii Warszawa.
- Nie przeraża mnie, że będziemy grali z utytułowanym zespołem. Zrobiliśmy spore postępy i będziemy walczyć o punkty. - Jose Rojo Pacheta, trener Korony Kielce.
Do meczu ponad pół godziny, więc spokojnie możecie sobie usiąść wygodnie i przeczytać ZAPOWIEDŹ tego spotkania.
Oglądam teraz końcówkę meczu Podbeskidzie vs. Widzew... oby na Pepsi Arenie tempo było dzisiaj chociaż trochę, troszeczkę, delikatnie... wyższe.
Legię ma dzisiaj straszyć wystawiony na szpicy nowy nabytek Kielczan - Chiżniczenko. Kazacha sprzątnięto sprzed nosa właśnie Legii, która była nim ponoć poważnie zainteresowana. Obok Macieja Korzyma, który wystąpi dzisiaj na skrzydle, napastnik Korony może stanowić największe zagrożenie obrony Wojskowych.
Nie udało nam się dobrze wytypować składu Legii na dzisiejszy mecz. Henning Berg zaskoczył, wystawiając już w pierwszym meczu nowego legionistę - Guilherme. Norweg nie postawił także na sprawdzonego w poprzedniej części sezonu Rzeźniczaka, zastępując go Dossą Juniorem. Poza tym raczej bez rewolucji, chociaż niektórych może dziwić obecność Łukasika zamiast Pinto. Berg najwyraźniej stawia na stałe fragmenty gry wykonywane przez tego zawodnika.
Czas obudzić się z zimowego snu. Wraca T-Mobile Ekstraklasa, a wraz z nią relację "na żywo" prosto ze stadionu przy Łazienkowskiej 3. Legia Warszawa podejmuje po przerwie Koronę Kielce. Marek Koktysz - witam serdecznie!