Ależ mieliśmy emocję w Kielcach! Dużo bramek, dużo akcji, dużo strzałów! To lubimy. Legia szybko ustawiła sobie ten mecz i przeciwnika. Korona popełniała za dużo błędów w defensywie, ale trzeba im oddać, że nie podłożyli się i starali się odrobić straty. Legia była dzisiaj poza zasięgiem. Na plus zdecydowanie Dwaliszwili, Brzyski i Kucharczyk w Legii oraz Janota, Sobolewski i Lenartowski w Koronie.