Więcej o koronacji przeczytacie na Ekstraklasa.net. Niestety problemy techniczne uniemożliwiają dobre przeprowadzenie relacji na żywo. Żegna się z Wami Marek Koktysz.

Goście idą pod bandę z napisem "Śląsk Wrocław, III miejsce 2012/2013". Cały stadion ich wygwizduje i posyła obraźliwe przyśpiewki.

A tymczasem Wojciech Hadaj, spiker Legii, przejęzycza się i zaprasza kibiców na Starówkę :) Zaraz się poprawia, ale Żyleta i tak skanduje "Cała Legia na Starówkę!".

Zawodnicy Śląska dowiedzieli się o wyniku meczu Piasta i wpadli sobie w objęcia. Cieszą się jakby mistrza zdobyli.

Znowu mieliśmy problemy techniczne. Straszna zmora dzisiaj z tymi serwerami.

I żółta kartka dla "Kosy" za faul na Kokoszce.

Zółta kartka dla Sochy za faul na Koseckim.

Ależ to zrobił Radović! Serb ekwilibrystycznym podaniem wypuścił Koseckiego na sytuację "sam na sam" z Gikiewiczem. Kosa jednak fatalnie przestrzela. Ale podanie Rado, to stadiony świata.

Radović za długo się zastanawia. Serb wbiegł w pole karne i czekał aż lepiej ustawi mu się Ljuboja, ale ostatecznie wyrzucił podaniem rodaka za linię końcową.

Zmiana w Legii. Choto schodzi, koledzy zbiegają się do linii końcowej, robią koledze szpaler! Na murawie Żewłakow, który przejmuje opaskę od Dicksona.

Na trybunach meksykańska fala! "Niech ta fala, zapier*ala!" krzyczą kibice.

Świetne zagranie do Radovicia, ale Serb na spalonym.

Świetne prostopadłe podanie od Jodłowca do Bereszyńskiego, ale obrońca nie dobiega do niego. A mógł mieć dogodną pozycję do dogrania kolegom lub też mógł pokusić się o strzał.

Ćwielong szarżuje prawą stroną i z bardzo ostrego kąta strzela w słupek!

Ogłuszająca owacja dla Saganowskiego. Napastnik schodzi z boiska, a za niego Danijel Ljuboja, który żegna się tym samym z Legią!

Żyleta znowu pokrywa się gęstym dymem. Sędzia nie przerywa jednak meczu, bo jedynie widoczność Żylety jest utrudniona.

Niestety nie wiemy czy dochodzą do Was niektóre nasze wpisy. Mamy problemy techniczne i w minutach 46-60 nie prowadziliśmy relacji. Padły wówczas serwery strony.

Żółta kartka dla Gikiewicza za faul na Koseckim.

Zmiana w Śląsku. Żegnany gwizdami Sebastian Mila. Za niego Patejuk.

Na Żylecie racowisko!

Legia kontroluje przebieg spotkania. Mistrzowie grają na pełnym luzie.

5:0!!! Radović!

Na "Żylecie" rozwinięta wielką koszulkę Legii. Trwa wielkie święto przy Łazienkowskiej.

Radović niemal sam na sam z bramkarzem Śląska, ale Serb dał się dogonić rywalom i nie zdołał oddać strzału.

bardzo groźna akcja wrocławian, ale Kuciak broni uderzenie po dośrodkowaniu Sochy.

W Śląsku Pawelec na drugie 45. minut zmienił Ostrowskiego.

Na drugie 45. minut Wojskowi wyszli bez Rzeźniczaka. W jego miejsce Bereszyński.

Rozpoczęła się druga połowa. Nasza relacja niestety padła, bo nie wytrzymały serwery serwisowe. Przepraszamy.

Goście zarysowali swoją obecność na Łazienkowskiej 3 tylko przez początek meczu. Po bramkach Saganowskiego podopieczni Levy'ego przestali istnieć. Legia dominuje, a kibice nie dają gościom żyć - szczególnie Sebastianowi Mili. Zastanawialiśmy się czy Śląsk w ogóle chce wyjść na drugą połowę.

Koniec pierwszej połowy. Legia niszczy Śląsk.

Niezła próba Waldka Soboty. Mocny strzał przelatuje blisko poprzeczki bramki Kuciaka.

Sędzia dolicza dwie minuty do pierwszej połowy.

Na Żylecie pojawił się transparent: "Ireneusz Król - dziękujemy :)".

Na spalonym Kosecki i paru innych legionistów. A była okazja na 5:0.

Widać, że kibicom z Ł3 bardzo ciążyły chóralne przyśpiewki antylegijne, które wygłaszali piłkarze i fani Śląska rok temu. Co chwila dają znać, gdzie jest mistrzostwo, a kto go nie ma.

Legioniści odzyskują piłkę. Furman zagrywa do Radovicia, który spokojnie wykłada piłkę do Kucharza, kompletnie niepilnowanego. A zawodnik Legii po ziemi pakuje ją przy prawym słupku bramki Gikiewicza.

4:0! KUCHARCZYK! POGROM! NOKAUT!

Kosecki chciał ładnie zagrać piętka, ale podał do przeciwnika.

Szybko się Furman poprawił! Znakomite podanie do Radovicia, który obiegł obrońcę, minął Gikiewicza, ale jego strzał jeszcze sięgnął bramkarz Śląska.

Okazja na kolejną bramkę dla Legii zaprzepaszczona. Na prawej stronie wolni byli Kucharczyk i Saganowski, ale Furman wybrał Koseckiego po lewej, do którego na dodatek niedokładnie podał.

Szybka zmiana u gości. Kaźmierczak za Cetnarskiego.

Trybuny głośno skandowały kto ma wykonać jedenastkę. Sagan podszedł, spokojnie ustawił piłkę i błyskawicznie uderzył. Gikiewicz bez szans.

Na życzenie trybun do karnego podchodzi Saganowski i 3:0!!

W polu karnym faulowany był Jakub Kosecki.

KARNY DLA LEGII!

Niezłe wyłożenie piłki do Cetnarskiego, ale zawodnikowi gości nie udaje się minąć obrońcy Legii.

Saganowski przed szansą na hattricka! Napastnik Legii nie strzela jednak bramki, bo dobrze interweniuje Gikiewicz.

Gikiewicz dostaje znakomite podanie. Jest sam na sam z Kuciakiem, próbuje go minąć i tutaj właśnie popełnia błąd. Słowak wyciąga mu piłkę spod nóg!

Ponownie przy rzucie rożnym dla Śląska gwizdy i serpentynowe kulki lecące w stronę Sebka Mili. Nie ma dziś łatwego życia kapitan gości.

Kucharczyk zalicza kolejne, znakomite podanie. Przecieramy oczy ze zdumienia.

Na Żylecie pojawiła się nowa flaga: "Mistrz Polski". Pomiędzy słowami znalazł się herb Legii.

Zabójczy, szybki atak Legii. Znowu piłka znalazła Kucharczyka, który zagrał do osamotnionego w polu karnym Koseckiego. Legionista jednak nie połakomił się na strzał, bo dobrze kąt skracał Gikiewicz. Zamiast tego oddał do Saganowskiego, który również był w polu karnym i miał klarowną sytuację. Dwa, piekielne mocne ciosy Legii Warszawa.

ZNOWU SAGANOWSKI! 2:0!

Dobre podanie otrzymał Kucharczyk, który pognał prawą stroną i znakomicie dośrodkował na głowę Sagana.

SAGANOWSKI! 1:0!!!

Długie zagranie na Kucharczyka, który popisuje się znakomitym rajdem. Strzela jednak obok bramki!

Radović dobrze zagrywa crossowym podaniem do Koseckiego, ale piłkę zdjął wcześniej obrońca Śląska.

Kuciak ubiega Gikiewicza, który wychodził sam na sam z bramkarzem. Za chwilę strzałem z wślizgu popisuje się Mila, ale bez efektów.

Mila dośrodkowuje, zarabia parę kulek serpentynowych, ale jego zagranie ląduje na głowie Gikiewicza, który minimalnie pudłuje!

Seria dziwnych "wybić" zarówno piłkarzy Śląska (Sobota), jak i Legii (Brzyski), ale piłkę łapie pewnie Kuciak.

Nieudane dogranie Brzyskiego w pole karne kończy kontratak Legii.

Ładnie przedarł się Ostrowski, ale jego prostopadłe podanie do Ćwielonga było za mocne.

Niefrasobliwie zagrywał piłkę Choto. Przejął Gikiewicz, oddał kolegom, ale z tej akcji wyszedł tylko słaby strzał, który pewnie złapał golkiper Legii.

Długo rozgrywa piłkę Śląsk. Za długo. Traci, ale zaraz odzyskuje i groźny strzał koło słupka Kuciaka oddaje Ćwielong!

Dobrze zaczęli Wojskowi. Furman wypuścił Jodłowca, ten zgrał do Saganowskiego w polu karnym, ale Marek uderzył nad bramką!

Rozpoczynamy mecz! Zaczynają mistrzowie Polski 2013 roku!

Piłkarze wracają na murawę. Przejaśniło się :)

Opustoszała loża VIP, a prezes Bogusław Leśnodorski zameldował się na murawie.

Tyle widzimy...

Przez dym chyba Internet na stadionie się pogorszył. Ponadto spiker powiadomił, że paru kibiców, wykorzystując zasłonę dymną przekroczyła ogrodzenia trybun.

O tym, że za dymem są ludzie wiemy tylko dzięki temu, że dają o sobie znać. Gromki doping nie ustaje!

Żyleta zniknęła w kłębach dymu. Nic nie widać, a dym pokrywa cały stadion. Mecz się opóźni. Taka decyzja sędziów.

Wybuchają petardy. Lecą kolejne serpentyny i wystrzeliwują race dymne! Żyleta pokrywa się dymem!

Poleciały serpentyny i konfetti, a kibice machają jeszcze białymi flagami. Strzały, o których mówiliśmy to oczywiście ponad 30 tys. przebijanych balonów!

Całe trybuny zrobiły się biało-zielono-czerwone! Na trybunach balony w tychże kolorach trzymają kibice. Na Żylecie, pomiędzy "Habemus Campione" pojawił się złoty herb, wzorowany na papieski. W środku oczywiście herb Legii Warszawa. Pięknie! I wybuchło konfetti! Strzały, jakby wlaśnie zaczęła się wojna!

Wychodzą piłkarze Śląska i ustawiają się do szpaleru. Cały stadion ich wygwizduje.

Pierwsza część oprawy już się pojawiła. Na Żylecie złotymi literami na białym tle napisane jest "Habemus Campione".

Atmosfera jest niesamowita. Ciarki przechodzą po plecach.

Sen o Warszawie! Wszyscy wstają i z ust ponad 30 tys. osób odśpiewany jest hymn warszawskiej Legii.

Ustępujący mistrz Polski - Śląsk Wrocław - zrobi dzisiaj szpaler mistrzowski dla Legii. Wcześniej zrobił to wicemistrz - Ruch Chorzów.

"Nie ma dzisiaj na stadionie osoby, która przyszła sobie posiedzieć. Wszyscy dopingujemy za Żyletą!" - kolejny komunikat popłynął z ust spikera.

Wojciech Hadaj przedstawia skład Legii. Przed każdym nazwiskiem dodaje "mistrz".

Legioniści dokazują teraz piłkarzom Śląska, którzy długo nie opuszczali płyty boiska. Najpierw było: "Gdzie Twoje berło!? Berło i korona!? Gdzie Twoje mistrzostwo!? K***o pi*******a!?". A zaraz potem kibice z Żylety zakrzyknęli "Śląska ku**o, aeaeao!".

Niezorientowanym przypominamy także, że dzisiaj na Łazienkowskiej 3 nie ma kibiców gości. Fani Śląska zostali nałożeni zakazem wyjazdowym przez PZPN.

Wiadomo już, że królem strzelców nie zostanie na pewno Dwaliszwili. Z legionistów szansę na ten tytuł ma jeszcze Danijel Ljuboja, ale Serb zaczyna mecz na ławce. Największe szanse na koronę ma zatem Robert Demjan z Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Spiker nie wytrzymał: "Marzenia stały się faktem! Kto jest mistrzem!?". Na to pytanie odpowiedzią było oczywiście gromkie "LEGIA!".

Dla zainteresowanych podajemy informację dotyczącą Władimera Dwaliszwiliego. Gruzin jest nieobecny z powodu choroby.

Kto nie zdążył jeszcze tego zrobić ma szansę teraz. Zapraszamy do LEKTURY zapowiedzi ostatniego meczu sezonu 2012/2013!

Nad murawą unosi się już chyba stały element Pepsi Areny. Gigantyczny balon-parówka Królewskiego. Tym razem jednak już z napisem "Mistrz Polski 2013".

Nasze oczy, poza boiskiem oczywiście, zwrócone będą także na trybuny. Tam komplet publiczności, wspaniała atmosfera i oczekiwanie na kolejną, zapierającą dech w piersiach oprawę, w którą zaangażowane będą wszystkie trybuny.

Stanislav Levy postawił na "gikiewiczową" kompozycję klamrową. W bramce zacznie Rafał, a w napadzie Łukasz. Wspierać go będą Ćwielong na lewej flance i oczywiście Sebastian Mila, który przedłużył z Wrocławianami umowę o trzy lata.

Zaczniemy od krótkiego omówienia składu Legii. Ukłon w stronę Dicksona Choto, który po sezonie odchodzi z Legii, dzisiaj jest kapitanem Wojskowych. Inny odchodzący po sezonie zawodnik, Michał Żewłakow, zaczyna mecz na rezerwie, ale jesteśmy w 99% pewni, że pojawi się na murawie, żeby pożegnać się z kibicami. Godne rozstanie z Warszawą chce mieć Danijel Ljuboja, ale Serb także rozpocznie na ławce rezerwowych.

Ławki rezerwowych:

Legia: Skaba, Gol, Żewłakow, Suler, Bereszyński, Ljuboja, Żyro.

Śląsk: Kelemen, Patejuk, Pawelec, Więzik, Kaźmierczak, Wasiluk.

Polub nas na Facebooku! Legia Warszawa w Ekstraklasa.net:

Zaczynamy relację LIVE prosto z Pepsi Areny. Dzisiaj Legia Warszawa zostanie oficjalnie koronowana na mistrza Polski 2013 roku. Pozostaje tylko pytanie - w jakim stylu?