Po niezwykle emocjonującym spotkaniu Legia Warszawa pokonuje dopiero po rzutach karnych 5-4 zespół Lecha Poznań i po raz czternasty triumfuje w rozgrywkach Pucharu Polski.

Jakub Wawrzyniak i Legia Warszawa zdobywa Puchar Polski w roku 2011.

Hubert Wołąkiewicz doprowadza do remisu. Lech Poznań - Legia Warszawa 4-4.

Jakub Rzeźniczak i Legia ponownie wychodzi na prowadzenie 4-3.

Tomasz Mikołajczak i znów mamy remis 3-3.

Ivica Vrdoljak i 3-2.

Artjoms Rudnevs i 2-2.

Marcin Komorowski i mamy 2-1.

Semir Stilić i mamy remis.

Alejandro Cabral i Lech Poznań - Legia Warszawa 0-1/

Pierwszy rzyt karny wykonują piłkarze Lecha i Wojciech Skaba broni uderzenie Bartosza Bosackiego.

Rozpoczynamy serię rzutów karnych! Lech Poznań - Legia Warszawa 1-1. Kto wygra walkę z nerwami i emocjami? Przekonajmy się!

Sędzia Paweł Gil kończy sto dwadzieścia minut gry. O tym, kto w roku 2011 zdobędzie Puchar Polski zadecydują rzuty karne!

Sekundy pozostały końca spotkania. Piłkę z rzutu wolnego posyła Ariel Borysiuk, ale spokojnie w polu karnym Krzysztof Kotorowski.

Pięć minut dzieli obydwa zespoły od serii rzutów karnych.

Dobra okazja strzelecka Semira Stilicia, jednak dobrze w bramce Wojciech Skaba, który broni strzał Bośniaka.

Dziesięć minut do końca spotkania. W ataku poznaniacy, jednak ani Artjoms Rudnevs, ani Semir Stilić, ani Tomasz Mikołajczak, nie mają pomysłu na pokonanie Wojciecha Skaby.

Rzut wolny dla zespołu z Warszawy. Piłkę w pole karne posyła Alejandro Cabral, dobrze w obronie Hubert Wołąkiewicz, który wybija piłkę głęboko w pole gry.

Rozpoczynamy ostatni kwadrans dzisiejszego spotkania. Jeżeli ani Lech, ani Legia nie zdobęda bramki, będziemy świadkami serii rzutów karnych.

Koniec pierwszych piętnastu minut dogrywki. Za chwilę sędzia Paweł Gil rozpocznie drugą część dogrywki.

Doskonała okazja bramkowa dla Lecha, jednak dobrze w starciu z Tomaszem Mikołajczakiem broni Wojciech Skaba.

Tomasz Mikołajczak zmienia na placu gry Siergieja Kriwieca, który dzisiejsze spotkanie może zaliczyć do udanych.

Ivan Djurdjević ogląda żółtą kartkę za dyskusję z Pawłem Gilem.

Napastnik Lecha Poznań - Artjoms Rudnevs ogląda żółtą kartkę.

Michal Hubnik miał stuprocentową okazję do zdobycia bramki. Jednak napastnik z Czech myli się znacząco, przenosząc piłkę wysoko ponad bramką Krzysztofa Kotorowskiego.

Okazja bramkowa dla Legii. Piłkę w pole karne z rzutu wolnego posyła Alejandro Cabral, ale dobrze na piątym metrze interweniuje Krzysztof Kotorowski, który łapie futbolówkę.

Rzut wolny dla zespołu Lecha. Do piłki podchodzi Jacek Kiełb, ale uderzenie pomocnika Lecha przechodzi wysoko ponad bramką Wojciecha Skaby.

Indywidualna akcja Manu. Portugalczyk podaje do Miroslava Radovicia, którego strzał broni Krzysztof Kotorowski.

Rozpoczynamy pierwszą połowę dogrywki. Lech Poznań - Legia Warszawa 1-1.

Koniec drugiej części spotkania. Przed nami trzydzieści minut dogrywki. Czy w tym czasie zespół Lecha Poznań, lub Legii Warszawa przechyli szalę na swoją korzyść i zdobędzie Puchar Polski? Wracamy już za kilka minut.

Trzydzieści sekund do końca. Rzut rożny dla zespołu Lecha, ale wybijają piłkę obrońcy Legii.

Arbiter upomina Ivicę Vrdoljaka. Rzut wolny dla zespołu Lecha, ale dobrze w obronie kapitan zespołu Legii. Do końca spotkania pozostało sześćdziesiąt sekund.

Sędzia Paweł Gil przedłuża spotkanie o cztery minuty. Chwilę później z dystansu uderzał Jacek Kiełb, jednak piłka byłego piłkarza Korony Kielce trafia w poprzeczkę!

To powinna być bramka! Piłkę z rzutu rożnego posyłał Alejandro Cabral, do futbolówki doszedł Michal Hubnik, uderzył, ale fantastyczną interwencją Krzysztof Kotorowski ratuje Lecha i przedłuża szansę na zdobycie Pucharu Polski.

Manu marnuje stuprocentową okazję do zdobycia bramki. Pomocnik Legii mija Krzysztofa Kotorowskiego, jednak zamiast uderzać próbował piłkę przyjąć, przez co Hubert Wołąkiewicz zdąrzył z interwencją i wybił piłkę na rzut rożny.

Dośrodkowanie w pole karne Miroslava Radovicia, jednak na pozycji spalony znajdował się Michał Kucharczyk. Krzysztof Kotorowski wznawia grę ze stałego fragmentu gry.

Z dystansu uderzał Alejandro Cabral i piłka po rykoszecie wychodzi na rzut rożny dla zespołu Legii. Piłkę w pole karne posyła Argentyńczyk, jednak dobrze obrońcy Lecha.

Bartosz Bosacki ogląda żółtą kartkę za faul na Alejandro Cabralu.

Nie Artur Jędrzejczyk, a Alejandro Cabral zastępuje na placu gry Dicksona Choto.

Dickson Choto z powodu kontuzji zmuszony będzie opuścić boisko. Na ławce rezerwowych do zmiany przygotowuje się Artur Jędrzejczyk, tymczasem w zespole Lecha Jacek Kiełb zajmuje miejsce na placu gry Jakuba Wilka.

Fatalny błąd Jakuba Rzeźniczaka. Obrońca Legii wspólnie z Michalem Hubnikiem wychodzą na sytuację 2 na 1 z bramkarzem Legii, jednak obrońca Legii zamiast uderzać na bramkę, próbuje podawać, co kończy się stratą na korzyść zespołu Lecha.

Dwadzieścia minut do końca spotkania. Jeżeli wynik meczu nie ulegnie już zmianie, będziemy świadkami dogrywki.

Semir Stilić zastępuje na placu gry Dimitrije Injaca.

GGGGOOOLLLL!!! Coś nieprawdopodobnego. Manu - obiekt żartów kibiców Legii strzela swoją pierwszą bramkę dla klubu z Łazienkowskiej i Lech Poznań remisuje z Legią Warszawa 1-1. Piłka zanim trafiłą do siatki bramki strzeżonej przez Krzysztofa Kotorowskiego odbiła się od nogi Grzegorza Wojtkowiaka.

Dośrodkowanie Siergieja Kriwieca wyłapuje Wojciech Skaba. Tymczasem co raz aktywniej poza boiskiem rozgrzewają się Semir Stilić oraz Jacek Kiełb.

Ofensywna akcja Grzegorza Wojtkowiaka i Lech wznowi grę z rzutu rożnego. Stoper poznańskiej drużyny otrzymuje oklaski od fanów swojego zespołu.

Pół godziny pozostało do końca finałowego spotkania Pucharu Polski. Pierwsza akcja Michała Kucharczyka, były zawodnik Świtu Nowy Dwór Mazowiecki posyła piłkę w pole karne Lecha, jednak wprost na głowę Luisa Henriqueza.

Michał Kucharczyk zastępuje na placu gry bezbarwnego Macieja Rybusa. To druga zmiana w zespole Legii. Trener Lecha - Jose Maria Bakero posłał do rozgrzewki Jacka Kiełba.

Piłkę z piątego metra wznawia Krzysztof Kotorowski, tymczasem poza boiskiem przygotowany do wejścia jest Michał Kucharczyk, którego nazwisko skandują fani warszawskiej Legii.

Sędzia Paweł Gil upomina trenera Legii - Macieja Skorżę. Chwilę później, piłkę w pole karne posyła Jakub Wilk, do piłki dochodzi Artjoms Rudnevs, który minimalnie chybia.

Jakub Wawrzyniak ogląda żółtą kartkę za faul na Siergieju Kriwiecu. To już szósta kartka w dzisiejszym spotkaniu.

Z dystansu na strzał zdecydował się Rafał Murawski, ale dobrze w bramce Wojciech Skaba, który broni uderzenie byłego pomocnika Rubina Kazań.

Uderzenie z dystansu Ariela Borysiuka, ale strzał pochodzącego z Lubelszczyzny pomocnika przechodzi wysoko ponad bramką Lecha Poznań.

Bardzo dobra akcja Artjomsa Rudnevsa, ale jeszcze lepsza interwencja Dicksona Choto i grę od rzutu wolnego wznawiają piłkarze Macieja Skorży.

Jakub Wilk fauluje swojego imiennika z drużyny Legii - Rzeźniczaka i sędzia Paweł Gil upomina pomocnika poznańskiego Lecha.

Rozpoczynamy drugą część gry. Lech Poznań 1 Legia Warszawa 0. Czy Lech utrzyma wynik spotkania, a może pokusi się o podwyższenie rezultatu? Czy Legię stać na doprowadzenie do wyrównania? Przed nami emocjonujące czterdzieści pięć minut drugiej połowy Finału Pucharu Polski 2011.

Marcin Komorowski zmienia od początku drugiej części gry Inakiego Astiza.

Koniec pierwszej części spotkania. Lech Poznań zasłużenie prowadzi z zespołem Legii Warszawa 1-0. Po fantastycznej bramce Dmitrije Injaca z 27 minuty obydwie drużyny udały się do szatni. Powracamy za kwadrans!

Sędzia Paweł Gil przedłuża pierwszą część spotkania o dwie minuty.

Kolejna żółta kartka. Tym razem kartonik ogląda piłkarz Lecha Poznań, a dokładniej Dmitrije Injac, który odepchnął rywala.

Michal Hubnik ogląda żółtą kartkę. To trzeci kartonik pokazany piłkarzom Legii Warszawa.

Błąd Grzegorza Wojtkowiaka i tylko szybkie wyjście Krzysztofa Kotorowskiego przed Macieja Rybusa ratuje Lecha przed utratą bramki.

Indywidualna akcja Artjomsa Rudnevsa. Łotysz mija Inakiego Astiza, ale powracający Jakub Rzeźniczak wybija piłkę na rzut rożny, z którego dla piłkarzy Lecha nie wynika nic korzystnego. Od bramki grę wznowi Wojciech Skaba.

Dwa rzuty rożne dla zespołu Lecha. Jednak ani Jakub Wilk, ani Rafał Murawski nie byli w stanie pokonać Wojciecha Skaby. Do końca pierwszej połowy pozostało siedem minut.

Ivica Vrdoljak ogląda żółtą kartkę za faul na Grzegorzu Wojtkowiaku i dyskusję z arbitrem.

Lech spokojnie w defensywie wyczekuje swojej okazji do zdobycia bramki, tymczasem piłkarze Legii nie są w stanie przedostać się przez dobrze grającą obronę poznańskiej lokomotywy.

Kolejna świetna okazja Lecha. Uderzenie Siergieja Kriwieca blokuje Inaki Astiz. Gdyby jednak Białorusin zdobył bramkę, ta i tak nie zostałaby uznana, bowiem asystujący Jakub Wilk znajdował się na pozycji spalony.

Rzu rożny dla zespołu Legii. Piłkę w pole karne posyła Maciej Rybus, do futbolówki dochodzi Jakub Wawrzyniak, jednak strzał obrońcy Legii przechodzi obok słupka bramki Lecha.

Kuba Rzeźniczak faulował Rudnevsa i otrzymał za to żółtą kartkę.

Wspólny protest kibiców Legii Warszawa i Lecha Poznań

GGGGOOOOOLLLLLLL!!! Dmitrije Injac i Lech Poznań prowadzi z Legią Warszawa 1-0. Fantastyczne uderzenie z trzydziestego metra. I Lech Poznań wychodzi na prowadzenie. Lech Poznań 1 Legia Warszawa 0.

Jakub Wilk faulował Radovicia i jest pierwsza dziś żółta kartka.

Okres słabszej gry w ofensywie zarówno piłkarzy Lecha, jak i Legii. Wszystkie ataki obydwu zespołów kończą się z reguły na dwudziestym metrze od każdej z bramek.

Kolejny stały fragment gry dla Legii. Rzut rożny, dośrodkowanie Jakuba Rzeźniczaka, ale spokojnie w polu karnym Krzysztof Kotorowski.

Rzut wolny dla zespołu Legii. Piłkę z trzydziestego metra w pole karne posyła Maciej Rybus, do piłki dochodzi Inaki Astiz, ale dobrze między słupkami Krzysztof Kotorowski, który broni strzał obrońcy pochodzącego z Hiszpanii. Bramkarz Lecha ucierpiał w tym starciu, przerwa w grze.

Kolejna fantastyczna sytuacja Lecha Poznań. Uderzenie Siergieja Kriwieca minimalnie przechodzi obok słupka bramki Legii. Piłkarze Macieja Skorży zepchnięci do defensywny.

Po kilkuminutowym dopingu spoza stadionu fani obydwu drużyn wracają na obiekt w Bydgoszczy. Prawej strony boiska atakuje Lech, na strzał z dystansu zdecydował się Jakub Wilk i tylko wspaniała interwencja Wojciecha Skaby utrzymuje stan meczu na 0-0.

Uderzenie Rafała Murawskiego na bramkę Wojciecha Skaby, piłka mija bramkarza Legii i tylko interwencja Manu ratuje Legię przed utratą bramki. Tymczasem na trybunach pustki - kibice obydwu drużyn opuścili stadion, wywieszając transparent "Donald - Premier Wyborczej, czy Obywateli?".

Dośrodkowanie Luisa Henriqueza, piłkę z głowy Artjomsa Rudnevsa zbija Inaki Astiz. Po chwile kolejny atak poznaniaków, ale Siergiej Kriwiec nieporozumiał się z Rafałem Murawskim i to Legia wznowi grę.

Pomocnik Lecha Poznań wraca już do gry. Tymczasem w ataku goście z Warszawy. Jakub Wawrzyniak rozgrywa piłkę z Maciejem Rybusem, który traci futbolówkę na rzecz Jakuba Wilka. Kontratak Lechitów, ale szarżującego w ofensywie Artjomsa Rudnevsa, skuteczną interwencją powstrzymuje Dickson Choto.

Rafał Murawski powalony piłką uderzoną przez Ariela Borysiuka. Sędzia przerywa na chwilę spotkanie pomiędzy Lechem Poznań, a Legią Warszawa.

Ofiarna interwencja Huberta Wołąkiewicza, który szybkim powrotem powstrzymał Manu przed próbą oddania strzału na bramkę Krzysztofa Kotorowskiego. Dobra interwencja byłego obrońcy Lechii Gdańsk.

Pierwsza akcja występujących w roli gości piłkarzy Legii. Dwójkową akcję Ivicy Vrdoljaka i Miroslava Radovicia skutecznym wślizgiem przerywa Grzegorz Wojtkowiak.

Z dystansu uderzał Artjoms Rundevs. Piłka po strzale Łotysza przeszła minimalnie nad bramką strzeżoną przez Wojciecha Skabę.

Pierwsza próba poznańskiego Lecha, jednak dobrze w obronie Jakub Rzeźniczak, który wślizgiem powstrzymuje Artjomsa Rudnevsa.

Sędzia Paweł Gil rozpoczyna swój pierwszy w karierze Finał Pucharu Polski. Lech Poznań - Legia Warszawa. Niech wygra lepszy !

Piłkarze obydwu drużyn wychodzą już na murawę. Za chwilę początek Finału Pucharu Polski. Lech Poznań - Legia Warszawa. Na trybunach fantastyczna oprawa fanów warszawskiej Legii. Zanim jednak rozpocznie się spotkanie odśpiewany zostanie hymn Polski.

Na trybunach stadionu w Bydgoszczy pojawili się już włodarze Polskiego Związku Piłki Nożnej z prezesem PZPN Grzegorzem Lato na czele. Ponadto w towarzystwie byłego króla strzelców Mistrzostw Świata można zauważyć: Zdzisława Kręcinę (PZPN), Pawła Janasa (dyrektor sportowy Polonii Warszawa), Tadeusza Fajfera (dyrektor sportowy Warty Poznań), Marka Jóźwiaka (dyrektor sportowy Legii Warszawa), Ewę Bąk (dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej i Sportu Miasta Poznań), czy też Andrzeja Kadzińskiego (prezes Lecha Poznań).

Trzydzieści minut dzieli nas od pierwszego gwizdka pana Pawła Gila, który punktualnie o godzinie 18:30 rozpocznie Finał Pucharu Polski pomiędzy Lechem Poznań, a Legią Warszawa. W składach obydwu drużyn niespodzianki. W zespole Lecha na ławce rezerwowych znaleźli się: Seweryn Gancarczyk, Semir Stilić, Jasmin Burić, Jacek Kiełb, Mateusz Możdżeń, Radosław Mikołajczak oraz Bartosz Ślusarski. Tymczasem poza wyjściowym składem Legii Warszawa zdaniem Macieja Skorży znaleźli się: Marijan Antolović, Marcin Komorowski, Michał Żyro, Janusz Gol, Artur Jędrzejczyk oraz dwaj wielcy nieobecni Alejandro Cabral oraz najlepszy piłkarz Legii ostatnich tygodni - Michał Kucharczyk.

Dzisiejszy finał, będzie piątym pojedynkiem pomiędzy zespołami Legii Warszawa i Lecha Poznań. Po raz pierwszy obydwie drużyny zmierzyły się 9 maja 1980 roku, kiedy to w Częstochowie przy 26 000 widzów zawodnicy Lucjana Brychczego pokonali, a raczej rozgromili Lecha Poznań aż 5-0 (3-0). Na kolejny finał kibice Kolejorza i Legii czekali osiem lat. Wówczas w Łodzi zwyciężyła ponownie Legia, pokonując Lecha dopiero po rzutach karnych 6-5 (w meczu 1-1). Po raz ostatni Lech i Legia mierzyły się ze sobą w 2004 roku. Podczas dwumeczu, na Stadionie Miejskim w Poznaniu i Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie zasiadło łącznie 41 000 widzów. W pierwszym spotkaniu górą okazali się piłkarze Czesława Michniewicza, którzy po dwóch trafieniach Piotra Reissa pokonali zespół z Warszawy 2-0. W rewanżu lepsza okazała się Legia, jednak jedno trafienie Piotra Włodarczyka, okazało się niewystarczające i Puchar Polski pojechał do Poznania. Jak będzie tym razem? Do rozpoczęcia spotkania pozostała już tylko godzina.

Piłkarze jednej i drugiej drużyny pojawili się na murawie stadionu w Bydgoszczy. Spacerują, oglądają stan płyty. Spoglądając na zawodników Lecha Poznań można powiedzieć, że "powiało" Europą. Piłkarze poznańskiej lokomotywy śladem drużyn występujących w europejskich pucharach na murawę wyszli w klubowych garniturach. Tymczasem zawodnicy Macieja Skorży w skupieniu i w sportowych strojach nastrajają się na dzisiejsze emocjonujące starcie - Finał Puchar Polski 2011.

Do rozpoczęcia spotkania pozostało dziewięćdziesiąt minut. Na stadionie Zawiszy Bydgoszcz znajdują się już fani obydwu drużyn wspierani przez zaprzyjaźnione kluby m.in z Gdyni, Krakowa, czy też Sosnowca. Piłkarze poznańskiego Lecha w dzisiejszym spotkaniu zagrają w koszulkach w niebiesko - białe pasy, natomiast Legia przywdzieje czerwone koszulki.

Już dzisiaj o godzinie 18:30 rozpocznie się finał Pucharu Polski, w którym naprzeciw siebie staną dwie polskie piłkarskie potęgi. Legia Warszawa oraz Lech Poznań. Za kim przemawiają statystyki? Absolutnym rekordzistą w liczbie zdobytych krajowych pucharów jest klub ze stolicy Polski. Piłkarze Legii w rozgrywkach Pucharu Polski zwyciężali trzynastokrotnie, zajmując przy tym sześć razy drugie miejsce, co daje w sumie dziewiętnaście finałów tych co raz bardziej prestiżowych rozgrywek w Polsce. Na trzecim miejscu, tuż za Górnikiem Zabrze (sześć zwycięstw) plasuje się drugi finalista tegorocznych rozgrywek Pucharu Polski – Lech Poznań. Kolejorz Puchar Polski zdobywał pięciokrotnie, ostatni raz w roku 2009. Kto wygra tym razem? Dla kogo stadion w Bydgoszczy okaże się szczęśliwy, a dla kogo nie? Czy piłkarze Legii umocnią się na szczycie tabeli triumfatorów Pucharu Polski? Czy raczej zawodnicy Jose Marii Bakero postawią jakże cenny krok w drodze do europejskich pucharów? Początek spotkania już o godzinie 18:30. Serdecznie zapraszamy na relację live z tego spotkania.