To był dobry mecz w Gorzowie. Sytuacja zmieniała się kilka razy. W końcu wydawało się, że wygrają goście, ale piłkarze z Gorzowa zagrali bardzo ambitnie i wywalczyli remis. Ciekawe czy dostaną teraz pieniądze. O sytuacji w klubie będziemy dziś jeszcze na pewno informować.
Koniec meczu!
I sokołowskiego. Spięcie w narożniku pola karnego wyjaśnił sędzia.
Ilkó Gołąb ukarany żółtą kartką.
Groźna kontra GKP. Latuszek do Górskiego, a ten do ZIemniaka. Ziemniak dośrodkował niecelnie.
Seria wrzutek ze strony gości. Wszystko kończy faul w ataku.
Jeszcze 4 minuty będą miały oba zespoły na strzelenie zwycięskiej bramki.
Tomasz Mazurkiewicz wchodzi za Plewnię.
Główki Ciacha są dziś bardzo groźne.Tym razem po dośrodkowaniu Łuszkiewicza, Ciach pomylił się nieznacznie.
Zmiana ustawienia. Ziemniak na prawej obronie, a Gołąb w ataku
Ziemniak zmienia Drozdowicza w GKP.
Niezła akcja Sadowskiego, ale jego uderzenie obronił Ulman.
Piechniak zmienia Dziedzica.
Kontratak GieKSy, a później rzut rożny. Po kornerze Hołota trafia w poprzeczkę!
Kaczmarczyk strzelał bardzo groźnie z dystansu. Obronił Gorczyca. Drozdowicz nie zdążył dobić.
Plewnia dograł wprost na głowę Hołoty, ale ten fatalnie.
Kiedy zespoły przyspieszają to oglądamy naprawdę dobry mecz. Statystyki mówią same za siebie - oglądaliśmy już 6 goli.
Piękne uderzenie z rzutu wolnego Łuszkiewicza! Z 18 metrów trafił w samo okienko. Jest remis w Gorzowie.
Adrian Łuszkiewicz! Wyrównanie w Gorzowie!
Sadowski zmienia Chwalibowskiego w GieKSie.
Olkowski naciskał obrońcę Grocholskiego, wywalczył piłkę, ale strzelił nad bramką.
Latuszek zmienia Małkowskiego w ekipie gospodarzy.
Chwailibogowski minął Michała Ilków-Gołąb, ale dośrodkował zbyt wysoko.
Pierwsza zmiana w GKP: Wojciechowski za Banasiaka.
GieKSa ma w składzie piłkarzy, którym piłka przy nodze nie przeszkadza: Chwalibogowski, Olkowski, Goncerz. GKP to dziś głównie szybkość Drozdowicza i Górskiego. Zapowiada się dziś powtórka z rundy jesiennej.
A teraz popisał się Wojciech Stawowy, który zgasił lecącą na aut piłkę, niczym Ronaldinho.
Przy bramkowej akcji po raz drugi nie najlepiej zachował się niestety Ulman.
Tym razem Plewnia wreszcie dobrze wykonał stały fragment gry. Jego dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Kowalczyk.
Goool! Jacek Kowalczyk! GieKSa wychodzi na prowadzenie.
Faulowany Grzegorz Goncerz, który w drugiej połowie jest bardzo aktywny. A Plewnia znów marnuje rzut wolny.
Plewnia z rzutu wolnego wysoko nad bramką.
Kontratak GKP. Kaczmarczyk pobiegł prawym skrzydłem, dograł po ziemi w pole karne, ale Górski nie zdołał dojść do piłki.
Warto dodać, że Napierała urodził się w Gorzowie, ale w GKP nigdy nie zagrał.
Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, w polu karnym GKP było spore zamieszanie. Najtrzeźwiej zachował się w tej sytuacji Napierała i dał GieKSie wyrównanie.
Adrian Napierała! Błyskawiczne wyrównanie!
Zaczynamy drugą połowę mecz. Na razie bez zmian.
Na boisku, w przerwie, reprezentacja gorzowskich koszykarek, które prezentują puchar za 3 miejsce. Dostają gromkie oklaski :)
I chwilę później arbiter kończy pierwszą połowę. W Gorzowie 2:1 i bardzo ciekawy mecz.
W polu karnym padli na ziemię Chwalibogowski i Banasiak, a sędzia odgwizdał faul ofensywny.
GKS ciągle atakuje, GKP broni i kontruje bocznymi sektorami boiska.
2 minuty doliczył sędzia.
Łuszkiewicz z rzutu wolnego z 25 metrów uderzył obok bramki. Brakło około 1,5 metra do szczęścia.
GKS próbuje forsować defensywę troszkę w stylu Barcelony. Gra na jeden kontakt przed polem karnym Ulmana. Olkowski nawet wbił piłkę do siatki, ale był na spalonym.
W ataku jest zespół katowickiej GieKSy, ale na razie bez efektów. Przed chwilą Dziedzic faulował Ulmana. Tempo meczu troszkę siadło.
Bardzo szybki jest dziś Drozdowicz. Kolejny wygrany pojedynek biegowy, ale złe podanie kończy akcję.
GKP najczęściej przeprowadza swoje akcje lewym skrzydłem, gdzie aktywny jest Łuszkiewicz. GieKSa atakuje prawą flanką, gdzie wyróżniają się Sokołowski i Chwalibogowski.
Olkowski rozegrał akcję indywidualnie, a jego techniczny strzał z linii pola karnego wpadł tuż przy słupku bramki Ulmana. Bramkarz bez szans. Piękny gol.
Gooool! Paweł Olkowski - Gieksa strzela kontaktową bramkę.
Po kontrataku gorzowian, Górski uderzył lewą z 16 metrów w słupek.
Sokołowski dośrodkował w pole karne do Olkowskiego, ale ten źle główkował. Poza tym dziś na przedpolu dobrze gra Ulman.
Mecz się wyrównał. GieKSa się nie poddaje, tylko walczy o kontaktowego gola.
Goście rozklepali tym razem obronę gorzowian, ale Dziedzic w świetnej sytuacji przegrał pojedynek z Ulmanem. Skończyło się tylko na aucie.
Po rzucie rożnym piłka znów znalazła w polu karnym Ciacha, ale tym razem strzelił obok słupka.
GKP gra świetnie. Znów było blisko gola. Po podaniu Łuszkiewicza, ale obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo.
Kolejny stały fragment gry po faulu na Drozdowiczu. Na 18 metrze podawał Łuszkiewicz, a tym razem gola płaskim strzałem wbił Banasiak
Adam Banasiak goooooooooooool!!!
Po rzucie rożnym wykonywanym przez Banasiaka główkował Ciach i gospodarze cieszą się z pierwszej bramki.
Goooooooool! Daniel Ciach i 1:0 dla GKP.
Rzut rożny zmarnowany przez GieKSę.
Długa piłka do Chwalibogowskiego, który dobrze orzyjął piłkę i oddał na lewą stronę. Strzał z pierwszej piłki celny, ale pewnie broni Kamil Ulman.
Na razie lekka przewaga gości. Dośrodkowanie wybite przez miejscowych obrońców.
Miejscowi kibice skandują nazwiska napadniętych ostatnio piłkarzy. Z obu stron głośny doping.
Piłkarze GKP rozpoczęli mecz.
Odetchnęli kibice gospodarzy.
Są piłkarze GKP na boisku.
Sędzia odlicza regulaminowe 15 minut. Jeśli w tym czasie gospodarze nie pojawią się na boisku będzie walkower.
Na boisko wyszli piłkarze GieKSy, ale nie ma gospodarzy. Czyżby już jakiś strajk?
Po meczu będziemy starali się dowiedzieć co dalej z zespołem Stilonu.
Dzisiejszy mecz po raz kolejny zapowiadany jest jako ostatni piłkarzy GKP. Zarząd komisaryczny chce zamknąć klub. A piłkarze będą grać do końca seoznu, jeśli będą dostawać pieniądze z wpływów biletowych. Zapowiada się więc, że znów piłkarze z Gorzowa pójdą po pieniądze po meczu.
Pogoda dziś dopisuje, więc zapowiada się dobry mecz.
W Gorzowie zapowiada się dziś rekord frekwencji. Stadion powoli się zapełnia. Na sektor gości wchodzą też kibice GieKSy. Przybyli w liczbie około 200 osób.
Na ławce GieKSy: Wiśniewski, Ryś, Sadowski, Piechniak, Mazurkiewicz.
Na ławce rezerwowych GKP: Skrzyński, Latuszek, Wojciechowski, Ziemniak.