Regionalny Puchar Polski. Legia Warszawa wygrała starcie rezerw mazowieckich ekstraklasowców
Zwycięstwem 1:0 zakończyło się lutowe starcie w Płocku pomiędzy lokalną Wisłą a Legią. Równie skromnie, ale skutecznie zagrały w środę rezerwy Wojskowych, które w ramach Regionalnego Pucharu Polski odwiedziły Wisłę II Płock. Goście, choć szczególnie po przerwie prezentowali się dużo lepiej, wygrali tylko 2:1. Bramki zdobywali Aleksander Pawlak, Oskar Wojtysiak oraz Michał Bajdur.
Na inaugurację piłkarskiego 2019 roku Legia pokonała na wyjeździe Wisłę Płock 1:0. Dzięki bramce Artura Jędrzejczyka Wojskowi po przeciętnym spotkaniu zabrali do domów trzy punkty. Na inaugurację regionalnego Pucharu Polski, w starciu rezerw mazowieckich ekstraklasowiczów, również na wyjeździe wygrali warszawianie. Choć o ich zwycięstwie również zadecydowała jedna bramka, tym razem nie można mówić o przypadku: Wojskowi zwłaszcza w drugiej połowie byli stroną przeważającą.
Nie jest to jednak niespodzianką - na co dzień Legia gra poziom wyżej od Wisły II i z urzędu miała miejsce w regionalnym Pucharze Polski. Nafciarze, by rozegrać środowy mecz, musieli jesienią wygrać ten na poziomie okręgu. Poza gratyfikacją finansową w nagrodę dostali możliwość zmierzenia się z lepszym rywalem. Na kolejną poczekają co najmniej rok: środowe spotkanie przegrali 1:2.
A przecież to oni już w 4. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Aleksandra Pawlaka. Skrzydłowy uderzył idealnie z rzutu wolnego nad murem i w efektowny sposób pokonał stojącego w bramce gości Cezarego Misztę. Młody golkiper Legii na co dzień trenuje z pierwszą drużyną, podobnie jak jego środowy rywal Marcel Zapytowski. Choć golkiper Nafciarzy popisał się kilkoma skutecznymi interwencjami, aż dwukrotnie wyciągał piłkę z siatki. Po raz pierwszy po kuriozalnym trafieniu po kornerze. Ogromne zamieszanie w jego polu karnym sprawiło, że futbolówka odbiła się od Oskara Wojtysiaka i przecięła linię. Drugi gol Legii był już o wiele ładniejszy, a zdobył go Michał Bajdur. Gratulacje należą się także Grzegorzowi Aftyce, który popisał się asystą.
Wojskowi mogli wygrać wyżej. Po przerwie, gdy na boisku pojawili się Maciej Rosołek oraz Radosław Cielemęcki, prezentowali się znacznie lepiej od rywali. Szczególnie drugi z nich miał ogromny udział w kreowaniu kolejnych praktycznie stuprocentowych szans. Szczęście dopisywało jednak Zapytowskiemu. Po końcowym gwizdku sam bramkarz do szczęśliwych nie należał. Jego drużyna odpadła z rozgrywek i teraz skupi się wyłącznie na IV lidze mazowieckiej grupie północ.
Adam Majewski może usprawiedliwiać się nieco mniej doświadczonym zespołem. Podczas gdy Legia miała w swoich szeregach Radosława Pruchnika, Bartosza Brodzińskiego czy Michała Bajdura, on mógł skorzystać jedynie z bardzo młodych zawodników. Podobnie jak prowadzący Wojskowych Piotr Kobierecki nie dostał posiłków z pierwszej drużyny.
Wisła II Płock - Legia II Warszawa 1:2 (1:1)
1:0 Aleksander Pawlak (4 min.)
1:1 Oskar Wojtysiak (13 min.)
1:2 Michał Bajdur (56 min.)
Wisła II Płock: Marcel Zapytowski - Krzysztof Hondzyński (71. Kacper Kucharski), Adrian Duchnowski, Kacper Szczudliński, Błażej Tomaszewski (57. Emil Szostak), Aleksander Pawlak, Radosław Gałązka, Krystian Ogrodowski (71. Bartosz Zieliński), Piotr Majchrzak (56. Oliwer Osmański), Mateusz Ostrowski (59. Kamil Dąbrowski), Patryk Leszczyński (51. Patryk Szczepański).
Legia II Warszawa: Cezary Miszta - Mateusz Leleno, Mateusz Bondarenko, Bartosz Brodziński, Konrad Matuszewski - Oskar Wojtysiak (46. Maciej Rosołek), Radosław Pruchnik, Amos Shapiro-Thompson (46. Radosław Cielemęcki), Michał Bajdur (65. Piotr Cichocki) - Grzegorz Aftyka (78. Łukasz Łakomy) - Łukasz Zjawiński.