menu

Borussia zwycięża w hicie, Bayern Monachium mistrzem Niemiec!

8 maja 2021, 17:24 | BG

Borussia Dortmund wygrała z RB Lipsk 3:2 i przybliżyła się do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów. Porażka wicelidera oznacza, że oficjalnie z mistrzostwa Niemiec może cieszyć się Bayern Monachium.


fot.

Sobotni hit Bundesligi był kluczowy dla Borussi Dortmund, która walczy o zakwalifikowanie się do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Przed 32. serią spotkań piąte BVB traciło jeden punkt do Eintrachtu Frankfurt, ale miało przed sobą arcytrudne starcie z wiceliderem tabeli - RB Lipsk. To nie był koniec problemów, bo z powodu kontuzji w starciu gigantów nie mógł zagrać Erling Braut Håland.

Brak najlepszego strzelca nie zdeprymował jednak gospodarzy, którzy na prowadzenie wyszli już w 7. minucie. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek wziął na siebie Marco Reus, który zanotował 6. trafienie w tym sezonie.

Czy @BVB zapewni @FCBayern mistrzostwo❓ Tak się stanie, jeśli wygra z @DieRotenBullen❗A jest na dobrej drodze ku temu, bo prowadzi 1:0 po bramce Marco Reusa⚽[unicode_pictographs]%F0%9F%93%BA[/unicode_pictographs]Mecz trwa w CANAL+ FAMILY i @canalplusonline pic.twitter.com/TGVnRz4MoK— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 8, 2021

W pierwszej połowie nie padło już więcej bramek, ciekawiej było natomiast w drugiej odsłonie. Znów szybko po zmianie stron trafiła Borussia, można więc mówić o braku koncentracji gości. Tym razem piłkę w siatce umieścił Jadon Sancho, o którym mówi się, że latem może odejść z drużyny. Lipsk odpowiedział jednak na gola gospodarzy, bo w 63. minucie Romana Burkiego pokonał Lukas Klostermann, a 14. minut później do wyrównania doprowadził Daniel Olmo.

Gospodarze dopięli jednak swego na trzy minuty przed końcem spotkania, a komplet punktów swoim dubletem zapewnił im Sancho. Warto zaznaczyć, że do zwycięstwa przyczynił się grający w obronie Łukasz Piszczek. Dortmund zanotował ważną wygraną i przynajmniej do jutrzejszego meczu Eintrachtu Frankfurt z Mainz będzie okupowała czwarte miejsce w tabeli. Z kolei porażka Lipska to świetna informacja dla Bayernu Monachium - w związku z porażką ekipy Juliana Nagelsmanna Bawarczycy mogą oficjalnie świętować mistrzostwo.


Polecamy