Płatek: Kolejne trzy punkty bardzo nas radują
Dolcan Ząbki przegrał z Wartą Poznań 0:2 w meczu 12. kolejki 1. ligi. Po spotkaniu szkoleniowiec gości nie ukrywał radości z wywalczonych trzech punktów. Z kolei Robert Podoliński był wyraźnie zawiedziony postawą swojego zespołu.
fot. Tomasz Hołod/Polskapresse
Artur Płatek (trener Warty Poznań): Zdawaliśmy sobie sprawę, że Dolcan nie jest tym samym zespołem, co chociażby jeszcze pół roku temu. Byliśmy przygotowani na ciężki mecz. W związku z tym zdecydowaliśmy się od początku zaatakować, aby szybko zdobyć przewagę na murawie. Nasz plan się powiódł, gdyż strzeliliśmy szybko dwie bramki i przez resztę meczu kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Z mojej perspektywy zwycięstwo cieszy, ale martwić może słaba skuteczność, ponieważ mieliśmy dobre okazje, aby jeszcze parę goli strzelić. Jestem zadowolony ze zwycięstwa, ponieważ zagraliśmy dobry mecz. Cieszy szczególnie postawa moich zawodników w drugiej połowie, kiedy obie drużyny z wielką pasją atakowały i stwarzały kolejne sytuacje bramkowe.
Kolejne trzy punkty bardzo nas radują. Aczkolwiek od poniedziałku zaczynamy kolejny tydzień ciężkiej pracy, aby w kolejnych meczach zagrać równie dobrze i dzisiejszy wynik nie poszedł na marne.
Robert Podoliński, trener Dolcanu Ząbki: Gratuluję trenerowi zwycięstwa w tym sentymentalnym spotkaniu. Co do naszej dzisiejszej gry, to z całą pewnością nie możemy w taki sposób tracić bramek, grając z takim zespołem, jak Warta. Goście pokazali w tym meczu, że trochę brakuje nam jakości w grze ofensywnej. Tak prostymi środkami, jakimi dzisiaj próbowaliśmy grać, nie mogliśmy zagrozić Warcie Poznań.
Trochę żałuje, że do zespołu gości dołączył trener Płatek, ponieważ moim zdaniem jeszcze kilka kolejek temu, byłoby nam zdecydowanie łatwiej zdobyć punkty z poznańską drużyną. Widać, że zespół Warty "idzie" do przodu i z meczu na mecz gra coraz lepiej. Po ich rywalizacji z Flotą Świnoujście, spodziewaliśmy się trudnej przeprawy, ale nie aż tak trudnej.
Myślę też, iż sami dziś zapracowaliśmy, aby ten mecz był łatwy dla Warty, ponieważ nie godzi się, aby tak grać przed własną publicznością. Samym zaangażowaniem nie da się wygrać spotkania. W tym sporcie, aby zdobywać punkty potrzeba jakości i środków do wykonywania założeń przedmeczowych.