PKO Ekstraklasa. Patryk Tuszyński stał metr od bramki. Okazji nie wykorzystał
PKO Ekstraklasa. Patryk Tuszyński nie popisał się w końcówce meczu z Koroną Kielce. Napastnik Piasta Gliwice otrzymał piłkę zaledwie metr od linii bramkowej, ale futbolówki w siatce nie umieścił. Gracz Piasta uderzył dziwacznie pozwalając wykazać się Markowi Koziołowi.
fot.
Boiskowy zegar wskazywał 83. minutę, kiedy w wybornej okazji strzeleckiej znalazł się Patryk Tuszyński. Napastnik Piasta będąc metr przed bramką uderzył piłkę udem, ale bramkarz Korony zdołał obronić.
Kocham ta lige nie ma co [unicode_pictographs]%F0%9F%98%8D[/unicode_pictographs] #KORPIA pic.twitter.com/VwSNDbuyV3— Rafał Kępski [unicode_pictographs]%F0%9F%87%B5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B1[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%AE[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%AA[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%93%B8[/unicode_pictographs]⚽️ (@RafalKepski) June 5, 2020
W doliczonym czasie gry nie popisał się z kolei Sebastian Milewski. Piast po kontrataku wyszedł dwójką sam na sam, ale Milewski fatalnie spalił. Na szczęście dla Piasta brak skuteczności tym razem się nie zemścił. Pojedynek z Koroną gliwiczanie zakończyli wygraną 2:1 (0:1).
To oglądają ludzie w całej Europie XD#KORPIA #weszlofm #Ekstraklasa pic.twitter.com/KUMhrqmKwY— Tomek Łuczak (@tomekluczak12) June 5, 2020